Sałatka z buraków i zielonych oliwek. Słone połączone ze słodkim. Buraczki to wspaniałe warzywo na sałatki. Czasami spotykam w sklepie żółte buraki, więc lubię je łączyć z czerwonymi. Do sałatki na ogół piekę buraki al dente. Jeszcze gorące mieszam z balsamicznym octem i odstawiam aby smaki się przegryzły. Robiąc sałatkę z żółtych i czerwonych buraków musiałam jednak wymieszać je z octem w osobnych miskach. Inaczej co to za idea zrobić sałatkę z dwukolorowych buraczków, kiedy te czerwone farbują wszystko co im stanie na drodze.
Jak tylko pamiętam zawsze lubiłam buraczki. Odzwyczaiłam się jednak od utartych buraków czyli tak zwanej ćwikły. Teraz jestem fanką pieczonych buraków pokrojonych w ósemki. A i sałatka z buraków wygląda o wiele ciekawiej, a nie jak papka dla małych dzieci.
Sałatka z buraków
Składniki:
4 – 6 porcji
500 g czerwonych buraków
500 g żółtych buraków
100 g zielony oliwek z pestką
3 łyżki balsamicznego octu
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka soku z cytryny
sól i czarny pieprz do smaku
1 łyżeczka świeżego rozmarynu, pokrojonego
Obierz buraczki i pokrój na ćwiartki lub na pół jeśli są małe.Umieść żółte i czerwone buraczki na blasze tak aby nie dotykały do siebie. Polej oliwą, dopraw solą i pieprzem. Piecz buraczki w nagrzanym piekarniku na 175ºC na termoobiegu przez 35 minut. Wyjmij i przełóż do oddzielnych miseczek. Gorące dopraw octem, cytryną, solą i rozmarynem. Odstaw do ostygnięcia, po czym przełóż do wspólnej miski i połącz z oliwkami. Wybierz duże, mięsiste oliwki w olejowej zaprawie.
2 komentarze
Szczerze to takiego połączenia jeszcze nie jadłam i jestem ciekawa jak się sprawdza :)
Ja lubię!