Dzisiaj na życzenie jednej z czytelniczek ugotowałam szwedzką grochówkę z musztardą. Niby taka sama jak polska grochowa, a jednak inny smak. No tak musztarda swoje robi. Pyszna grochówka ugotowana na boczku z niewielką ilością warzyw.
W Szwecji można kupić ugotowany groch na gęsto zapieczętowany w folię, który na pierwszy rzut oka wygląda jak gruby serdelek. Ja natomiast skorzystałam z innego wyrobu, a mianowicie ugotowanego grochu, a następnie wysuszonego. Wierzcie mi grochówka była już gotowa po 20 minutach. W normalnym wypadku groch wymaga namoczenia.
Szwedzka grochówka z musztardą
na 5 porcji
Składniki:
300 g łupanego grochu
2 – 2 ½ l wody
400 g surowego boczku
1 duża cebula
1 marchewka
1 łyżeczka tymianku
1 łyżeczka majeranku
1 liść laurowy, duży
4 ziarenka ziela angielskiego
5 ziaren czarnego pieprzu
2 – 3 łyżki musztardy
sól i pieprz do smaku
Dodatki
boczek wędzony
świeży chleb
Obgotuj boczek z dodatkiem laurowego liścia i ziela angielskiego. Wyjmij boczek. Wsyp groch do wywaru, dodaj startą marchewkę, zrumienioną cebulę, majeranek i tymianek. Gotuj grochówkę, aż groch zacznie się rozpadać. Kiedy grochówka jest już ugotowana dodaj musztardę. Najlepiej pasuje ostra musztarda. Użyj trzepaczki balonówki, aby dokładnie wymieszać musztardę z zupą. Na koniec dopraw grochówkę solą i pieprzem. Podaj grochówkę z podsmażonym, wędzonym boczkiem i pajdą świeżego chleba.
Kuchnia skandynawska przypomina polską kuchnię, a może kuchnia polska przypomina szwedzką… Czasami to sama już nie wiem, ale jedno jest pewne, grochówka z musztardą to nowość na polskim stole! Mam rację?
16 komentarzy
Goisu,
co za zupa!
Jadłam ją raz u Znajomych w Oslo.
Dziekuję za przypomnienie.
Będzie i u mnie.
Super Aniu
Gosiu,
Bardzo przepraszam za literówkę w Twoim imieniu.
Mi też się to zdarza…nic nie szkodzi!
mój chłopak kochałby cię za to danie ;D
To mam szczęście, bo mój mąż nie lubi grochówki, ale kocha mnie nie mniej…ha,ha…
Wieki całe nie jadłam grochówki! Z musztardą musi smakować bardzo ciekawie :)
Tak, są takie zupy, których smak trzeba sobie przypomnieć…
Za oknem coraz zimniej więc bardzo dziękuję za ten przepis :-)
Czekałam na niego to prawda.
Chociaż u was zwyczajowo jada się ją w czwartek ja zapodam na nasz piątkowy obiad. Potrzebuję czasu na namoczenie grochu.
Koniecznie namoczyć trzeba…Pozdrawiam Asiu
zupa idealna ; taka jak lubię
Dziękuję!
Chętnie zjadłabym takiej grochówki… A musztarda w niej intryguje :)
Spróbuj!
Zupa wygląda super! A co można zrobić z ugotowanym boczkiem?
Można pokroić w plasterki i zrumienić