Szwedzkie placki raggmunkar to prawie zapomniane danie w Szwecji. U nas placki ziemniaczane są niezmiernie popularne, a różnorodność przepisów jest przeogromna. Lubię szwedzkie placki ziemniaczane, są trochę inne od typowych polskich placków. przyrządza je się z utartych ziemniaków ale ciasto jest nieco lejące, bo Szwedzi rozrzedzają je mlekiem. Sposób podania placków różni się od naszego, bo Szwedzi jedzą wyłącznie raggmunkar z wędzonką i dżemem z borówki. Ja wprowadziłam małą innowację, mianowicie dodałam szpinak. Placki smakują praktycznie jak autentyczne raggmunkar, bo przecież szpinak jest neutralny w smaku. Kolor placków nie da się jednak ukryć! Jest przepiękny!
Szwedzkie placki raggmunkar
Składniki:
na 2-4 porcje
5 dużych ziemniaków
70 g świeżego szpinaku
3 jajka
80 mąki pszennej
2 łyżki mąki żytniej razowej
2 łyżeczki soli
150 ml mleka
pieprz do smaku, opcjonalnie
olej do smażenia
Do podania
smażony boczek
dżem z borówki
Obierz ziemniaki i zetrzyj na tarce. Ja zmiksowałam pokrojone w kostkę ziemniaki w malakserze razem ze szpinakiem. Dodaj mąkę, jajka, sól i pieprz. Wymieszaj masę i smaż małe placuszki na złoty kolor. Na drugiej patelni usmaż boczek i odsącz nadmiar tłuszczu na papierowym ręczniku. Podaj placki z boczkiem i dżem lub jeśli wolisz z cukrem.
8 komentarzy
Fajny pomysł:)
Oj, jak ja lubię placki ziemniaczane! Mogłabym je jeść codziennie. Moja Teściowa dodaje do ciasta pokruszony twaróg. Ale te ze szpinakiem wyglądają obłędnie:)
Gosiu,
raggmunkar jadłam własnie z dżemem z borówki!
Ale Twoja wersja aż się do mnie uśmiecha. Boskie!
Gosiu rewelacyjnie wyglądają te placuszki :) takich jeszcze nie jadałam :)
A to coś nowego żeby w taki sposób wcinać placki ziemniaczane:) Ale kolor rzeczywiście cudny
Bardzo lubimy placki ziemniaczane na słodko ale taka wersja jest bardzo intrygująca :)
Świetne placuszki Gosiu :-)
Nigdy wcześniej nie słyszałam o tych plackach!