Levain z lnianym siemieniem i suszonymi śliwkami
Od kilku dni szaleję z levain. W domu pachnie piekarnią, a świeżo upieczony chleb znika w mgnieniu oka. Moja przygoda z levain zaczęła się w listopadzie, kiedy zdobyłam książkę znanego…
Od kilku dni szaleję z levain. W domu pachnie piekarnią, a świeżo upieczony chleb znika w mgnieniu oka. Moja przygoda z levain zaczęła się w listopadzie, kiedy zdobyłam książkę znanego…