Obfitość dorsza w Morzu Bałtyckim, Północnym i Atlantyku sprawia, że jest on jedną z najbardziej popularnych ryb na europejskich stołach. W Anglii uważany jest nawet za potrawę narodową, a przepis na tak zwaną „fish and chips” jest więcej niż prosty.
Wystarczy usmażyć dorsza w panierce lub cieście na głębokim tłuszczu, a następnie podać wraz z frytkami soląc całość i skraplając do smaku octem słodowym. Jeśli chciałoby się schlebić tradycji do końca należałoby wziąć „fish and chips” na wynos owijając ją uprzednio w gazetę. W ten sposób być może zapewnimy sobie nie tylko coś do jedzenia ale i do poczytania podczas posiłku. Zanim jednak spróbujemy tej tradycyjnej w wielu krajach anglosaskich uczty dowiedzmy się o kilku innych powodach, dla których warto zainteresować się tą rybą.
Rybacy cenią dorsza
Łowiska północnego Atlantyku są miejscem występowania największego gatunku tej ryby nazywanego dorszem atlantyckim. Długość ich ciała sięgać może nawet do dwóch metrów. Przy nich dorsz bałtycki wydaje się mikrusem ze swoją rekordową długością wynoszącą 1,3 m. Tyle teoria, w praktyce wygląda to nieco inaczej, ponieważ najczęściej łowione są osobniki dużo mniejsze, o przeciętnej długości od 30-80 cm i wadze około 2 kilogramów. Osiągnięcie takich wymiarów zajmuje im zazwyczaj od 3 do 6 lat. Ciekawym okazem wśród gatunków tej ryby jest Skrei, czyli norweski dorsz zimowy, który dorasta za kołem podbiegunowym, a odławiany jest po ukończenia pięciu lat, tylko w okresie od stycznia do kwietnia, kiedy to udaje się w ponad 600-kilometrową podróż na tarło w pobliże norweskich wysp Lofot. Choć polskie jak i europejskie rybołówstwo morskie oparte jest w dużej mierze na połowie dorsza, nie da się nie zauważyć spadających w statystykach ilości połowów tej ryby. Przyczyn coraz mniejszej liczebności łowisk upatruje się w zmianach klimatycznych, jak też w sposobie ich poławiania. Stąd częste dyskusje na forum Unii Euorpejskiej w celu unormowania tej sytuacji.
Dietetycy polecają dorsza
Mięso dorsza ze względu na swój neutralny smak można bez obaw podać osobom, które na co dzień nie przepadają za rybami, z pewnością nie poczują w nim charakterystycznego rybiego zapachu, a jeśli już, to jedynie w znikomym stopniu. Również uparte niejadki wśród dzieci powinny pozytywnie zareagować na odpowiednio przyprawione do smaku, delikatne i białe mięso tej ryby. Zaleca się je także osobom na diecie, ponieważ jest to jedna z najmniej kalorycznych ryb, z niewielką w porównaniu z innymi gatunkami ilością kwasów tłuszczowych. Dietetycy podkreślają fakt, że dorsz jest cennym źródłem pełnowartościowego białka i stanowi doskonały zamiennik dla mięsa czerwonego i drobiu. Warto go także umieścić na stałe w swojej diecie, bo już spożycie 100 gram zapewni nam połowę dziennego zapotrzebowania na selen odpowiadającego za prawidłowe funkcjonowanie tarczycy oraz zwiększającego naszą odporność. Zjedzenie dorsza na obiad pobudzi naszą aktywność dzięki zawartej w nim sporej ilości witaminy B12 zwanej witaminą energii. Do listy dobroczynnych składników znajdujących się w mięsie tej ryby należy dodać witaminę B6, fosfor, potas oraz niacynę.
Handlowcy oferują dorsza
Wszystkim, którzy nie mają możliwości odwiedzenia portu rybackiego i nabycia świeżej ryby prosto z kutra, warto polecić zakupy w sklepach, gdzie świeżość ryb jest gwarantowana. Zależy to oczywiście od warunków transportu i przechowywania towaru. W dużych sieciach handlowych łańcuch dostaw jest zazwyczaj bardzo dobrze zorganizowany, a ryby są eksponowane na stoiskach z zachowaniem wszelkich norm sanitarnych. Dorsza znajdziemy tutaj co najmniej w kilku postaciach:
Dorsz patroszony – ryba w tej formie nie wymaga już żadnej obróbki przed przyrządzeniem, poza umyciem. Dorsz patroszony będzie wyglądał imponująco upieczony w całości z dodatkiem warzyw i skropiony cytryną.
Tusze z dorsza- jeśli planujemy grilla, to tusze z dorsza oprószone solą i pieprzem z odrobiną masła upieczone w folii będą ciekawym urozmaiceniem piknikowego menu. Można je także udusić skrapiając na koniec nieodzownym sokiem z cytryny.
Polędwice z dorsza- to najbardziej wykwintna część jego mięsa, odpowiednia do przygotowania wyszukanych potraw kuchni francuskiej lub portugalskiej.
Filet z dorsza- najprostszy w obróbce, nadaje się do każdego rodzaju dania rybnego, od zupy rybnej po kotlety z mielonego mięsa rybiego.
Dorsz mrożony – to rozwiązanie dla osób zabieganych, które nie mają czasu na codzienne zakupy i wolą mieć niezbędne produkty we własnej lodówce zawczasu. Mrożonego dorsza warto trzymać w zamrażalniku aby w razie potrzeby przygotować z niego pyszny obiad lub kolację na ciepło.
Dorsz wędzony – być może nie wszystkim dość znany, wart jest skosztowania. Dorsz wędzony znacznie różni się w smaku od tłustej makreli. Jego mięso jest soczyste i jędrne, a pokrywa je złocista, łatwo odchodząca skóra.
Dorsz skrei – prawdziwy rarytas, gatunek dorsza norweskiego, ceniony ze względu na zwarte sprężyste mięso, dostępny w sprzedaży tylko od stycznia do kwietnia.
W świetle przedstawionych wyżej faktów trudno opierać się dłużej i nie dołączyć do osób lubiących dorsza.