Tort szwarcwaldzki zwany również Black Forest to tort pochodzący z południowych Niemiec. Będąc kiedyś we Freiburgu miałam przyjemność spróbować oryginał. Tort Szwarcwaldzki bardzo mi wówczas smakował i od tej pory piekę go na szczególne okazje. Tort objęty jest patentem i może się nazywać Schwarzwälder Kirschtorte jeśli jest zrobiony dokładnie według opatentowanej receptury. Jak nazwa wskazuje jest to tort na biszkopcie czekoladowym z wiśniami w zalewie, udekorowany również wiśniami i czekoladą. Proponuję upiec tort na święta. Skorzystałam z przepisu z książki „Pieczenie ciast przyjemne jak nigdy dotąd”, który nieznacznie zmieniłam. Tort szwarcwaldzki to tort z alkoholem i mówiąc szczerze w wersji alkoholowej smakuje mi najbardziej. Do przełożenia tortu należy użyć wiśni w zalewie alkoholowej. Zalewę można wykorzystać do nasączenia tortu. Do dekoracji tortu użyłam czereśni, bo tylko na nie teraz natrafiłam. Na szczęście z kupieniem wiśni w zalewie nie miałam problemu.
Tort szwarcwaldzki
Składniki:
tortownica o średnicy 26 cm
Spód do tortu
100 g masła
100 g cukru
1 łyżeczka waniliowego ekstraktu
100 g zmielonych migdałów
50 g kakao
4 jajka
50 g ziemniaczanej mąki
50 g pszennej mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie
7 łyżek zalewy alkoholowej z wiśni
7 łyżek kompotu z wiśni
750 g wiśni ze słoika
½ l śmietany
2 łyżki cukru pudru
100 g utartej czekolady + 50 g na wiórki
masło i mąka do formy
Wszystkie składniki na spód do tortu powinny być w pokojowej temperaturze. Obie mąki, kakao i proszek do pieczenia przesiej, a następnie wymieszaj z migdałami. Odstaw na bok. W misie miksera umieść masło z cukrem, wanilią i zmiksuj do białości. Pod koniec ubijania dodaj po jednym jajku cały czas miksując. Dodaj suche składniki i wymieszaj delikatnie szpatułką. Ciasto przelej do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej mąką tortownicy. Piecz w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 165ºC na termoobiegu (180ºC bez termoobiegu ) około 30 – 40 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wystudź przekrój ciasto na 3 blaty.
Ubij śmietanę na sztywno z cukrem pudrem. Wymieszaj wiśniową wódkę z kompotem. Ułóż pierwszy blat na talerzu i nasącz syropem. Posmaruj częścią śmietany ułóż połowę wiśni. Przykryj drugim blatem i powtórz procedurę. Przykryj ostatnim blatem lekko dociskając, nasącz i posmaruj cały tort śmietaną (część śmietany pozostaw do dekoracji). Wygładź powierzchnię i boki. Udekoruj tort 16 rozetkami, w każdą wciśnij wiśnię lub czereśnię jak w moim wypadku. Obsyp boki utartą czekoladą,ja rozdrobniłam w malakserze. Resztę czekolady rozpuść i wylej na płaską powierzchnię. Lekko zastygniętą czekoladę zdrap nożem w wiórki. Udekoruj środek tortu czekoladowymi wiórkami.
Smacznego!
7 komentarzy
Chętnie widziałabym tego torta na swoim świątecznym stole :)
Polecam!
ten tort jest pyszny!!! ja poczekam na wiśnie i też muszę go upiec. Super zdjęcia
Rbiłyśmy kiedyś <3 jest obłędny :D Jak nam starczy czasu na święta to znów zrobimy :)
Też tak uważam!
To jest jeden z tych przepisów, który rzeczywiście jest przydatny przy wielu okazjach. Chciałabym bardzo zobaczyć go w przekroju :)
No niestety nie dało się…Tort na zamówienie