Dzisiaj zachciało nam się muffinów. Najpierw upiekłam czekoladowe muffinki, które zostały zjedzone w mgnieniu oka. Miałam dynię ale nie pieczoną, więc postanowiłam upiec dyniowe muffiny z tartej dyni tak jak to robię w przypadku marchewkowego ciasta. Dyniowe muffiny ostatecznie stały się dyniowymi cupcakes, a to za sprawą pysznego cynamonowego kremu.
Przepis na dyniowe cupcakes z cynamonowym kremem
Składniki:
6 dużych cupcakes
Ciasto
- 200 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki cynamonu
- ½ łyżeczki imbiru w proszku
- ½ łyżeczki utartej gałki muszkatałowej
- 250 ml utartej dyni
- 90 g brązowego cukru
- 90 g białego cukru
- 100 ml oleju
- 2 jajka
Krem cynamonowy
- 50 g masła
- 150 g serka philadephia
- 2 dl cukru pudru
- 1 łyżeczka cynamonu
Suche składniki połącz w głębokiej misce. Zmiksuj jajka z cukrem na puszysto, pod koniec dodaj olej i utartą na średnich oczkach świeżą dynię. Dodaj suche składniki i delikatnie wymieszaj. Napełnij papierowe papilotki masą do połowy. Piecz w nagrzanym piekarniku na 175ºC na termoobiegu przez 25 minut (bez termoobiegu podwyż temperaturę o około 15 stopni). Upieczone muffiny ostudź.
Utrzyj krem cynamonowy. Składniki mają być w temperaturze pokojowej. Włóż krem do lodówki aby się ścisnął. Napełnij szprycę i udekoruj cupcakes.
Śliczne babeczki Gosiu!
Chętnie skozrystam z przepisu na Hallowen.
Dziękuję Aniu! No właśnie upiekłam je z myślą o Halloween.
Bajeczne! :)
z tartej? O kurka! nie wiedziałam, ze tak można.. wyglądają zachęcająco, ale ten krem cynamonowy.. on tutaj dla mnie gra główne skrzypce.. boskość! <3
Ale one apetyczne! Mmm !!!
Wspaniałe .
wyśmienite i ten krem mniam
Pięknie się prezentują! W sumie takie słodkości byłyby idealne na dzisiejsze halloween :)
Największy problem miałem z utarciem dyni. Tarkowanie nie jest moją mocną stroną. Udało się. A ja byłam zachwycona efektami. Z całą pewnością zrobię je wkrótce jeszcze raz.