Doczekalismy sie wreszcie sniegu w Göteborgu i chyba zostanie na jakis czas, bo ma byc ponizej zera przez najblizsze dni. Dzisiaj rano bylo -7 stopni i kurzylo niemozliwie. Szczescie, ze zmienilismy opony w zeszlym tygodniu…
A co slychac w mojej kuchni? Otoz powoli planuje swiateczne menu. Nie chce przesadzac z gotowaniem i pieczeniem i co roku obiecuje sobie , ze gotuje w normie. Jak myslicie , czy dotrzymuje slowa? Nie, no wlasnie… ale wzielam sie na sposob, zeby gotowac i piec mniejsze porcje, a bardziej roznorodnie. Tak wlasnie jest z dzisiejszym swiatecznym wypiekiem, szafranowe biscotti z migadalami, ktore zrobilam z polowy porcji ale dla was przedstawiam przepis w oryginalnej postaci.
Dostalam kiedys torebke szafranowych biscotti w prezencie od znajomych i od razu je polubilam. Takie male swiateczne ciasteczka szafranowe mozna przechowywac w blaszanym pudelku nawet do miesiaca. Kiedys zapomnialam o nich calkiem, a ze robilam tiramisu, wiec je wykorzystalam do tego wspanialego deseru.
Oryginalny przepis pochodzi z blogu Leili Lindholm, ktorej kulinarne projekty uwielbiam.
Szafranowe biscotti z migdalami
Składniki:
na 40 sztuk
- 100 g masła
- 1 g szafranu
- 2 ekologiczne jaja
- 2 dl cukru
- 5 dl mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 dl całych migdałów
Wykonanie:
- Roztop masło z szafranem, ostudz lekko, wlej do miski i wymieszaj z jajkami. Dodaj suche składniki całe migdały uprazone ze skorka i zagniec ciasto. Ukształtuj 2 rulony i splaszcz je reka. Uloz je na blaszy wylozonej pergaminem.
- Piecz w piekarniku najpierw na 160ºC (termoobieg) przez 25 minut po czym wyjmij z piekarnika i pokroj na skosne ciasteczka o szerokosci 2 cm i piecz, a wlasciwie susz jeszcze przez 10 minut ale zmniejsz temperature do 100ºC.
1 comment
ale masz piekny widok z okna…. a ciasteczka w sam raz z gorącą kawą czy herbatą