Lubicie podróżować? Ja bardzo! Podróż dla mnie to również poznanie lokalnej kuchni i stylu życia lokalnych mieszkańców. Pojechać do Meksyku i obok zwiedzania zasmakować prawdziwej tortilli i chrupiących nachos to niesamowite przeżycie. Kuchnia meksykańska jest wspaniała. To, co nam wydawałoby się daniem obiadowym, Meksykanie jedzą przeważnie na śniadanie. Tacos z kurczakiem czy chiles rellenos – nadziewane ostre papryczki znaleźć można niemalże na każdej ulicy. Choć określane u nas mianem fast food, w kraju Azteków są jedzone o każdej porze dnia i smakują zupełnie inaczej niż te, których możemy skosztować w większości meksykańskich restauracji w Europie.
Miejscowe restauracje, niezależnie od pory dnia, podają na przystawkę własnoręcznie robione nachos z dipami w iście meksykańskim stylu. Sos pomidorowy zawiera świeże pomidory, cebulę, ostrą paprykę i moją ulubioną kolendrę. Meksykanie to również mistrzowie w przyrządzaniu guacamole. Nigdzie indziej nie zjecie równie pysznego awokado.
Ciężkie i pożywne śniadanie składające się z mięsa, fasoli i serów to prawdziwa uczta i początek kulinarnej podróży w Meksyku , na którą możecie się wybrać z biurem podróży Rainbow. Warto spróbować papadzules czyli tortilli z jajkiem na twardo podawanej z sosem z pestek dyni. Innym lokalnym smakołykiem jest mała smażona tortilla nadziewana sałatą, kurczakiem, pomidorami i czerwoną cebulą. Popularną potrawą jest także queso relleno czyli żółty ser nadziewany mielonym mięsem podany w białym sosie.
Warto wypróbować „Comida Corrida”, czyli coś na wzór polskiego mlecznego baru, gdzie na codzienne menu składają się zupa, drugie danie i deser. Mogą to być dania przyrządzone ze skorupiaków, kurczaka i chorizo. Na deser warto spróbować marquesitas czyli naleśniki z serem i nutellą. Egzotyczne napoje możecie kupić na każdym kroku.
Meksyk ma dużo do zaoferowania. Jeśli planujecie romantyczny wypad we dwoje, Riviera Maya będzie doskonałym wyborem. Oprócz wspaniałych plaż znajdziecie tam mnóswo atrakcji – wszystkie na wyciągnięcie ręki. Koniecznie udajcie sie do Coba – starożytnego miasta Majów, ukrytego wśród dzikiej roślinności. To olbrzymi kompleks świątyń położony w sercu meksykańskiej dżungli. Warto wybrać się także do Tulum. To miejsce o wyjątkowej, nieco hipsterskiej atmosferze, którego główną atrakcją są prekolumbijskie ruiny położone na 12-metrowym klifie, dzięki czemu widok na Morze Karaibskie jest po prostu zachwycający.
Meksyk to przede wszystkim jedne z najpiękniejszych plaż na świecie i wspaniałe rafy koralowe. Jeżeli chcielibyście zakosztować sportów wodnych, wybierzcie się do Akumal. Jedną z atrakcji tego miejsca jest możliwość nurkowania z żółwiami! Wystarczy też, tylko trochę zagłębić się wPółwysep Jukataski, by dotrzeće do Chichen Itza, które jest jednym z siedmiu cudów świata.
Jeżeli mamy nieco więcej czasu, warto udać się do stolicy kraju – Ciudad de Mexico. Miejsc, które warto zobaczyć w mieście Meksyk jest mnóstwo – wspaniałe mury malarza Diego Rivery, Piramidę Słońca, Plac Garibaldiego ze wspaniałym Muzeum Antropologicznym na czele. A jeżeli chcemy zobaczyć cały Meksyk, warto wybrać się na wycieczkę objazdową, uwzględniającą także takie punkty jak dom Fridy Kahlo w Coyoacán, kolonialną Oaxaca de Juarez, Puebla z cudowną starówką czy plaże Puerto Escondido. Tylko czy na wszystko wystarczy czasu? Warto wybrać się chociaż na dwa tygodnie, by zakochać się w Meksyku – każdy, kto tu przyjedzie, na pewno jeszcze będzie chciał kiedyś wrócić.
14 komentarzy
Fantastyczny wyjazd. Ja również uwielbiam poznawać kuchnie różnych krajów na miejscu, potrawy zrobione przez mieszkańców. Nigdzie indziej potrawy nie smakują tak dobrze jak w małych lokalnych knajpkach z tym specyficznym klimatem i wystrojem wnętrza.
Japp!
Niesamowite zdjęcia, niesamowite widoki. Po prostu zazdroszczę! Aż chcę wakacji :)
Dzięki!
kuchnia meksykańska jest jedną z najbardziej kalorycznych – zawsze mnie zastanawiało jak oni utrzymują normalne sylwetki :D :D
osobiście wolę lżejsze potrawy, ale narzeczony uwielbia i często u nas goszczą dania meksykańskie :)
No jest kaloryczna, nie da się ukryć, ale my bardzo lubimy od czasu do czasu…
Uwielbiam kuchnię meksykańską, mogłabym się nią w kółko zajadać! :)
Kochana wspaniały wyjazd :-) ja zdecydowanie lubię takie smaki :-)
Uwielbiam taco i moje marzenie od dawna to Meksyk ;) jest tam tyle wspaniałych miejsc do odwiedzenia, myślę że mój czas bym tam wykorzystała w 100 % :) fajny tekst :)
Nie jesteśmy z tych podróżujących ale „podróżować” poprzez kuchnię bardzo lubimy :)
Ale u Ciebie smacznie! Już wiem, gdzie będę poszukiwać kulinarnych inspiracji podczas podróży :)
Ja wręcz przeciwnie, sezam uwielbiam!
Fenomenalne zdjęcia, a błękit wody niesamowity! :)
Dziékujé!