Katsu sos to sos z suszoną śliwką. Sos pochodzi z japońskiej kuchni. Natrafiłam przypadkiem na ten przepis. Szukałam przepisu do którego mogłabym wykorzystać suszone śliwki, które właściwie już były przesuszone. Znalazłam katsu sos, a że miałam wszystkie inne składniki od razu go ugotowałam. Sos jest pyszny!
Katsu sos
Składniki:
1 czerwona cebula
1 łyżka masła
90 g suszonych śliwek
1 ząbek czosnku
100 ml wody
60 ml balsamicznego octu
60 ml ryżowego octu
50 g pomidorowego przecieru
3 łyżki sojowego sosu
2 łyżki musztardy
1 łyżka sosu worchestire
2 łyżeczki brązowego cukru
1 łyżka winnego octu
½ łyżeczki pieprzu dowolnego rodzaju
szczypta kminu rzymskiego
Pokrój cebulę w kostkę i zeszklij na maśle. Dodaj cukier i smaż aż cukier się rozpuści. Dodaj resztę składników. Śliwki można pokroić. Gotuj sos przez 15 minut, a następnie zmiksuj. Dopraw sos solą, pieprzem i kminem rzymskim. Przełóż do słoiczka i przechowuj w lodówce do 2 tygodni.
Sos idealnie pasuje do wieprzowiny. Karkówka nadziewana śliwką jest wspaniała! Sos jest bardzo aromatyczny, słodko kwaśny i gęsty. Przypomina w smaku BBQ sos ale jest mniej słodki mimo tak dużej ilości suszonych śliwek. Nie zawiera też tyle soi co BBQ sos.
Gosiu to jest cudo, myślisz, że do innych mięs też będzie pasował? Buziaki!
Może z drobiem? Muszę go wypróbować z kurczakiem!
A myślałyśmy, że to będzie coś na słodko :D Fajny nietypowy sposób na śliwki :D
No raczej na wytrawnie…
Trzeba będzie kiedyś taką wytrawną wersję spróbować :)
Sadząc po składnikach musi być wyborny!