Krajanka wuzetka, ciastko tortowe…kto je pamięta. Kilka lat temu będąc w Warszawie zostałam zaproszona do cukierni. Wybrałam właśnie to ciasto. Okazało się jednak, że nazywa się ono dzisiaj zygmuntówka. No cóż nie wiem czy to postęp…Wuzetka będzie dla mnie zawsze wuzetką. Bardzo lubię tortowe krajanki.
Wuzetka
Składniki:
podłużna foremka 25 cm x 35 cm
Biszkopt kakaowy
7 jajek
50 g kakao
125 g pszennej mąki
szczypta soli
200 g cukru
0,75 l śmietanki, 36%
250 g serka mascarpone
40 g cukru pudru
2 łyżki soku z limonki
3 łyżki kokosowego likieru + 2 łyżki do śmietanki
2 łyżki brązowego rumu
4 łyżki dżemu z czarnej porzeczki
100 g gorzkiej czekolady, utartej
Nastaw piekarnik na 175ºC. Wszystkie składniki na biszkopt powinny mieć pokojową temperaturę.Oddziel białka od żółtek. Ubij pianę z białek dodając szczyptę soli. Pod koniec ubijania zacznij dodawać po łyżce cukru. Zwiększ obroty miksera i miksuj pianę przez około 5 minut. Na koniec dodaj po jednym żółtku wciąż miksując. Przesiej kakao z mąką i delikatnie wymieszaj z masą jajeczną. Wyłóż formę papierem do pieczenia, rozprowadź ciasto i wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz biszkopt przez 30 minut. Upieczony biszkopt wyjmij i ostudź. Po 15 minutach odwróć blachę do góry nogami, oderwij papier i pozostaw biszkopt do całkowitego schłodzenia. Potem przekrój biszkopt na dwa placki.
Sok z limonki wymieszaj z likierem i skrop nim dolny blat ciasta. Wymieszaj dżem z rumem i rozprowadź równomiernie na powierzchni dolnego blatu. Zmiksuj śmietankę z mascarpone. Dodaj likier i wymieszaj. Rozprowadź grubą warstwę kremu na dolnym blacie ciasta. Przykryj górnym blatem i posmaruj cienką warstwą kremu. Posyp startą czekoladą. Wstaw do lodówki na kilka godzin. Schłodzone ciasto pokrój na małe kwadraty.
7 komentarzy
Ale ładne zdjęcie)))
Dziékujé!
całe wieki nie jadłam tego ciasta, a pamiętam ten smak
Nu i ja musicfiam sobie przypomnieć!
Ale bym zjadła takiej WZ-ki!
wygląda pięknie!
Dwa razy w życiu jadłyśmy to ciasto i zawsze było to kupione w cukierni, za słodkie i za tłuste. Taka domowa wersja na pewno smakuje o wiele lepiej :)