Kurczak chodził za mną już jakiś czas. W końcu zdecydowałam, że ugotuję tagine. Tagine to marokański sos na ogół z mięsem, gotowany w specjalnym naczyniu z kominkiem. U mnie z powodzeniem tą funkcję spełnia woke. Bardzo lubię arabską kuchnię, bo podobnie jak kuchnia perska jest bardzo aromatyczna i w miarę pikantna. Na blogu mieliście już okazję przeczytać, a może i skorzystać z przepisu na wołowy tagine w dwóch wersjach. Pierwsza to wołowy tagine z wędzonymi śliwkami, a druga to również tagine wołowy ale z piżmową dynią i szafranem.
Jak widzicie tagine można przyrządzić również z kurczakiem. Doskonale smakuje zarówno z ryżem jak i couscous. Ostatnio używam pełnoziarniste couscous i z takim właśnie podałam tagine.
Marokański tagine z kurczakiem i suszonymi owocami
Składniki:
5-6 porcji
10 odfiletowanych pałek z kurczaka
1 łyżeczka imbiru w proszku
1 ½ łyżeczki kurkumy
½ łyżeczki kajeńskiego pieprzu
1 łyżeczka czarnego pieprzu, grubomielonego
2 łyżeczki papryki w proszku
0,5 g szafranu
2 puszki pokrojonych pomidorów
2 cebule
1 główka czosnku
2 łyżki oleju do smażenia
2 łyżki miodu
100 g suszonych moreli
60 g rodzynek
Tagine smakuje najlepiej jeśli mięso zamarynujesz najlepiej na noc. Połącz wszystkie przyprawy z łyżeczkę soli. Wymieszaj i natrzyj kurczaka. Wstaw do lodówki na noc lub marynuj przynajmniej 1 godzinę. Suszone morele i rodzynki zalej 200 ml ciepłej wody.
Pokrój cebulę w kostkę. Podziel czosnek na ząbki, obierz i pokrój drobno. Zeszklij cebulę i czosnek na oleju. Dodaj zamarynowane mięso i pomidory. Zagotuj po czym zmniejsz temperaturę i gotuj tagine, aż kurczak będzie miękki, około 50 minut. Po 20 minutach gotowania dodaj owoce wraz z wodą i miód oraz dopraw tagine solą wedle smaku.
5 komentarzy
Te przyprawy… kusząca propozycja!
takie danie to coś dla mnie
Niezwykle apetyczne danie.
Super ten Twój blog! Aż ślinka cieknie ;) nie myślałaś żeby wziąć udział w jakiś konkursie? Widziałam, że na fanpag’u Indykpol zaczynają organizować różne atrakcje z nagrodami https://www.facebook.com/Indykpol . Powodzenia w dalszych kulinarnych podbojach !:)
Kurcze, wygląda pysznie :) jutro robię :)