Dzisiaj Tłusty czwartek i pewnie we wszystkich domach odbędzie pączkowe szaleństwo. Bardzo lubię pączki, nie smażę ich często, ale na tłusty czwartek pączki to konieczność. Polecam zatem najlepsze pączki i zarazem najbardziej tradycyjne pączki z lukrem i powidłami śliwkowymi.
Pączki są pyszne , puszyste i długo utrzymują świeżość. Ja uwielbiam pączki jeszcze ciepłe, polukrowane rzadkim lukrem o smaku cytrynowym. Upiekłam ich sporo. Postawiłam raczej na mniejsze pączki, ale te wyrosły pięknie, więc są nieco większe. Żadna szkoda! Najważniejsze, że nadają się do jedzenia.
Jeśli lubicie pączki to polecam też pączki z czekoladą. Dla smakoszy amerykańskich wypieków polecam kolorowe donuty. Pączki można nadziać czym popadnie, ale najbardziej znanym nadzieniem są oczywiście śliwkowe powidła. Zawsze kupuję śliwki węgierki na jesieni i gotuję powidła, z myślą o nadzieniu do pączków. Jak domowe pączki to i powidła powinny być domowe, prawda?
Przepis na te pyszności znajdziecie poniżej. No to do dzieła! Co prawda nie piekę pączków tyle co pierogów z kapustą, ale z chęcią zjem dzisiaj dwa, a może trzy.
Najlepsze pączki
30 pączków
Składniki:
50 g świeżych drożdży
1 kg pszennej mąki
150 g cukru
otarta skórka z jednej cytryny
500 ml mleka
6 żółtek
1 jajko
100 g miękkiego masła
2 łyżki wódki
1 łyżeczka soli
Dodatkowo
500 g smalcu
250 g powideł ze śliwek
100 g cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
Rozetrzeć drożdże z łyżką cukru i rozpuścić w podgrzanym mleku. Dodać mąkę, resztę cukru, żółtka, jajko, otarta skórka z cytryny i zarobić ciasto. Następnie dodać sól i po kawałku miękkiego masła. Na koniec wlać alkohol i jeszcze raz wyrobić ciasto. Wyrabiać ciasto kilka minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Przykryć folią spożywcza i odstawić do wyrośnięcia na godzinę.
Po tym czasie wyrośnięte ciasto wyjąć na oprószony mąką blat, złożyć w kopertę 2 razy i odczekać 10 minut. Następnie podzielić ciasto na kawałki o wadze 60 g i formować okrągłe kulki. Układać pączki na oprószonym bla.cie, spłaszczyć ręką i przykryć ściereczką. Pozostawić w cieple do wyrośnięcia na 30 minut.
W garnku rozgrzać smalec do temperatury 175ºC i smażyć pączki na złoty kolor po obu stronach. Wyjąć pączki na papierowy ręcznik do osączenia. Rękaw cukierniczy zakończony szeroką tylką napełnić powidłami i nadziać pączki.
Utrzeć cukier puder z sokiem z cytryny i posmarować każdy pączek. Smacznego!