Kto nie lubi pierogów? Mój mąż ale tylko te prosto z wody, bo odgrzewane z przypieczoną skórką uwielbia. Ja za to lubię wszystkie rodzaje. Niedawno odwiedziłam Chatkę babuni w Pozńaniu, jak już wcześniej wspomniałam na Facebook i z apetytem zajadałam się ich specjałami, pierogami gotowanymi i pieczonymi. Nawet się skusiłam na kromkę chleba z domowym smalcem, zagryzając ją małosolnym ogórkiem. Takich pyszności nie jadłam od wieków, a już na pewno smalczyka!
Nie wiedziałam, że jest aż tyle różnych nadzień do pierogów. Wizyta w pierogarni zainspirowała mnie bardzo i zrobiłam moją wersję pierogów z kaszą jęczmienną, cebuą i kurkami. Piękne i smaczne pierogi podałam z dymką, białą i czerwoną i usmażonym boczkien. Mówią, że podróże kształcą, święta prawda!
Przepis na pierogi z kaszą jęczmienną i kurkami
Składniki:
40 sztuk
- 7 ½ dl mąki
- ¼ łyżeczki soli
- 1 łyżka oleju
- 1 jajko
- 2 ½ dl wrzątku
Nadzienie
- 2 dl kaszy jęczmiennej
- 4 dl wody
- 1 łyżeczka soli
- 200 g kurek
- 4 dymki
- szczypta pieprzu
Dodatki
- 100 g boczku
- 3 cebulki ze szczypiorkiem
Wykonanie:
- Zacznij od nadzienia poprzez ugotowanie kaszy jęczmiennej w lekko osolonej wodzie.
- Drobno posiekaj kurki i dymkę i podsmaż w niewielkiej ilości oleju. Sprobuj smażyc grzyby po trochu, żeby się nie gotowaly we własnym płynie .
- Dodaj sól i pieprz i wymieszać z kasza. Zostaw do ostygnięcia.
- Wymieszaj mąkę, jajka, sól, wodę i olej i zagniec miękkie ciasto.
- Odstaw ciasto na pół godziny, po czym rozwałkuj je na cienki placek o grubości 2 mm, podsyp mąką jeśli jest taka potrzeba.
- Szklanką wycinaj kółka (7-10 cm średnicy), a następnie na każde z nich nakładaj nadzienie z kaszy.
- Zagotuj wodę w dużym rondlu, lekko osoloną.
- Gotuj pierogi, nie za dużo na raz, aż wypłyną na powierzchnię, a następnie jeszcze przez następną minutę.
- Ugotowane pierogi podawaj z usmażonym boczkiem i cebulą.
2 komentarze
ja uwielbiam! ależ narobiłaś mi na nie smaka! :)
Bardzo ciekawy pomysł na farsz. Podoba mi się.