Wczorajszy sos paprykowy wykorzystałam na szaszłyki z kurczaka. Uważam sezon grillowy za otwarty choć grillowałam na elektrycznym grill. Nie miałam nawet ochoty wyjść na balkon. Mimo słońca wieje zimny wiatr. Wydaje się, że jest ciepło, a tu wciąż zimno…Dlatego skusiłam się ugrillować szaszłyki z kurczaka w domu i ciepełku.
Takie szaszłyki z kurczaka można z powodzeniem podać z perskim chlebkiem jeśli planujecie grilla w plenerze. Ja jednak w domu ugotowałam szafranowy ryż z czarnuszką.
Szaszłyki z kurczaka
Składniki:
na 4 porcje
8 bambusowych szpikulców
600 g fileta z kurczaka
100 ml sosu paprykowego, tutaj przepis
1 łyżeczka soli
1 łyżka oliwy
½ łyżeczki kajeńskiego pieprzu
Dodatkowo
ryż z czarnuszką, tutaj przepis
sałatka warzywna
Przygotuj marynatę na mięso według przepisu wyżej, najlepiej na dzień przez marynowaniem szaszłyków. Pokrój mięso na małe, podłużne kawałki, włóż do miski, dodaj sos i wymieszaj. Odstaw w chłodne miejsce na 2 godziny. W międzyczasie namocz szpikulce w wodzie. Na pół godziny przed grillowaniem wyjmij mięso z lodówki. Nadziej na szpikulce, rozgrzej grill i piecz szaszłyki na złoty kolor, około 6 minut, odwracając po połowie czasu. Ugotuj ryż według przepisu powyżej. Odcedzony ryż przełóż do garnka, polej szafranowym masłem, posyp czarnuszką, przykryj szczelnie pokrywką i gotuj jeszcze przez 10-12 minut. Po zdjęciu pokrywki ryż powinien mocno parować. Podaj szaszłyki z kurczaka z parującym ryżem i sałatką.