U mnie dzisiaj sztormowo i w kuchni i na dworze. Wczoraj w wiadomościach o niczym innym nie mówiono, tylko o nadchodzącym sztormie. Pada już i podwiewa zdrowo, a moje dziecko ma dzisiaj egzamin na prawo jazdy…
W kuchni też sztormowo, bo już od siódmej zaczęłam piec chleb, który rosnął nocą. No cóż wcześnie, ale trochę potrwa zanim człowiek przestawi się na nowy czas…
Po chlebie, na który przepis na blogu już wkrótce, upiekłam scones z batatami. Zostało mi puree z batatów jak piekłam muffinki, więc wykorzystałam je do scones. Pyszności! Puszyste, lekko słodkie od batatów w sam raz na śniadanie z sadzonym jajkiem i smażonym boczkiem.
Przepis na scones z batatami
Składniki:
na 12 scones
- 125 g puree z batatów
- 250 g mąki
- 1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki soda oczyszczonej
- ½ łyżeczki soli
- 90 g masła
- 125 ml mleka
Dodatki
- po 1 jajku na każdą kanapkę
- po plastrze, cienko pokrojonego i usmażonego boczku
- po plastrze sera tostowego
Wykonanie:
- Wymieszaj mąkę, sól, proszek do pieczenia i sodę. Pokrój masło w kostki i dodaj do suchych składników. Połącz palcami, do utworzenia kruszonki.
- Wymieszaj puree z batatów z mlekiem i dodaj kruszonkę. Połącz wszystko lekko. Rozciągnij ciasto na placek o grubości 2 cm i wytnij krążki , u mnie o średnicy 7 cm.
- Piecz scones w nagrzanym piekarniku na 200ºC (termoobieg) przez 10 minut. Mi się trochę przypiekły , bo trzymałam w piekarniku 15 minut. Więc teraz już wiem, że 10 minut swobodnie wystarczy.
Lubię wypiekać scones, bo robi je się bardzo szybko. Proponuję szafranowe scones, które zawsze robię w okresie świątecznym, a dla smakoszy cynamonu scones z cynamonem.
6 komentarzy
A ja patrzę za okno i słucham kiedy i do mnie nadejść wiatr, ale go niema.
Powodzenia na egzaminie, oby wszystko poszło znakomicie:)
Poszło dobrze, synuś zadowolony!
Uwielbiam scones, często robię na sniadanie, z batatami też na pewno spróbuję ! Serdecznie pozdrawiam :)
Polecam bardzo, bardzo mi smkaują takie scones!Pozdrawiam!
nigdy nie jadłam scones.. a co dopiero z btataów! :O
Ale pięknie podałaś, rozpływam się :)
Dziękuję!