Pyszne gnocchi z kiełbasą śląską i pieczoną kukurydzą…No tak, jak już zacznę gotować gnocchi to prawie codziennie, aby później znowu do nich wrócić po miesiącu albo dwóch. Uwielbiam gnocchi, bo rozpływają się w ustach. Smakują parmezanem i świetnie pasują ze śląską. Polska śląska jest uniwersalną kiełbasą. Wystarczająco tłusta aby ją ugrillować i wystarczająco chuda aby ją usmażyć i podać z gnocchi.
Gnocchi świetnie pasują z groszkiem i jak się okazuje z kukurydzą. Wczoraj natrafiłam na rynku na kukurydziane kolby. Świeża kukurydza smakuje trochę nijako, ale posolona, przyprawiona na ostro i upieczona to prawdziwy rarytas. Nawet się polubiła ze śląską…he, he…
Gnocchi z kiełbasą
4 porcje
Składniki:
3 śląskie
500 g ugotowanych i ostudzonych gnocchi, tutaj przepis
1 kukurydza, surowa
1 czerwone chili
2 łyżki natki pietruszki
½ łyżeczki kajeńskiego pieprzu
sól morska do smaku
½ łyżeczki suszonego oregano
3 łyżki parmezanu
½ łyżeczki płatków chili
2 łyżki oliwy
Uskub kolbę kukurydzy. Rozprowadź równomiernie w brytfance. Skrop oliwą, posyp morską solą i kajeńskim pieprzem. Wstaw do nagrzanego na 200ºC piekarnika i piecz przez 12 minut. Pokrój kiełbasę w plasterki i zrumień na oleju. Wyjmij na talerz. Włóż na tą samą patelnie zimne gnocchi i delikatnie je obsmaż.
Dodaj pieczoną kukurydzę, chili pokrojone w krążki i parmezan. Smaż przez minutę, dwie. Dodaj kiełbasę, przyprawy i smaż przez 2 minuty. Rozłóż gnocchi na talerze i podawaj gorące posypane natką pietruszki.
14 komentarzy
Fajny obiad, nigdy nie łączyłam gnocchi z kiełbasą, warto spróbować tego zestawu :)
Polecam po jest fajny i prosty obiad
wspaniałe danie, moje klimaty! <3
Ależ wspaniałe danie tu widzę!
Nic, tylko się „do przetestowania” przepis.
Super! Zawsze jak widzę tak pięknie podany obiadek – mam na niego ochotę.
Pozdrowionka serdeczne :)
Koniecznie Megly!
Polecam Megly! Na pewno będzie smakował!
Gosiu kochana pyszne danie :-) sycące i rozgrzewające :-)
Dziękuję!
Wygląda pysznie, na pewno skorzystam z przepisu :)
Bardzo ciekawa propozycja :)
Dziękuję!
Ale fajne danie :)
Cieszę się, że Ci się podobało!
zaintrygowała mnie ta pieczona kukurydza :)