Kochani zapraszam na przepis miesiąca, którego tematem jest poświąteczny detox. Świąteczne obżarstwo pewnie co nie którym nie wyszło na dobre. Lekkie i wegetariańskie potrawy czy owocowo warzywne koktajle to dobry początek na zrzucenie zbędnych kilogramów. Poświąteczny detox bez mięsa, alkoholu czy szybko przyswajalnych węglowodanów to niesamowita odnowa dla organizmu. Miesiąc z detoxem to również ulga dla portfela. Warzywa, jaja, owoce, rośliny strączkowe czy kasze są zdecydowanie tańsze od mięsa. Tanio nie znaczy byle jak! Przy ograniczonych funduszach można stworzyć równie smaczne i ekskluzywne potrawy na obiad czy na kolację. Do przepisu miesiąca- poświąteczny detox możecie dodawać przepisy, które Waszym zdaniem wpływają na poprawę samopoczucia jak i domowej ekonomii.
Poświąteczny detox – Kalafior na ostro z jajkiem
Składniki:
2 porcje
1 mały kalafior
1 łyzeczka swiezego imbiru
1 łyzeczka kurkumy
1 mała cebula
2 zabki czosnku
1 łyzeczka oliwy
po 1łyzce szczypiorku i pietruszki
2 jajka
płatki suszonej chili do posypania
Podziel kalafior na małe różyczki. Zblanszuj w lekko osolonej wodzie przez 3 minuty. Odcedź. Pokrój cebulę i czosnek w drobną kostkę. Zeszklij na oliwie na rozgrzanej patelni. Dodaj utarty imbir i kurkumę. Zamieszaj i dodaj kalafior oraz pokrojony szczypiorek i pietruszkę. Smaż przez minutę po czym wbij dwa jajka. Smaż dopóki jajka się nie zetną ale już nie mieszaj. Jajko mają być sadzone. Posyp danie płatkami chili i podaj na ciepło.
15 komentarzy
Podoba mi się ta inicjatywa. :)
u mnie ziemniaki z kminkiem (ma zbawienne właściwości lecznicze, jego zapach uspokaja i podobno optymistycznie nastraja)
http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2016/01/zociste-pieczone-ziemniaki-z-kminkiem.html
Kiedyś nie lubiłam kminku ale teraz nie mogę się bez niego obejść!
Ja lubiłam zawsze, ale rozumiem, że ktoś może za nim nie przepadać. Może tak jak Tobie mnie kiedyś przyjdzie smak na kumin. Na razie nie znoszę.
Proponuję mało pietruszkowo – szałwiowe http://doowa.blogspot.com/2016/01/maso-pietruszkowo-szawiowe-z-awokado.html
Fajnie doprawione!
Popołudniowy baaardzo aromatyczny detoks: http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2016/01/limonkowo-mietowa-saatka-ryzowa.html
ja także dołączam się w tym miesiącu z lekką komosą ryżową z dodatkiem brokułu i soczewicy, pozdrawiam:)
http://www.studiokuchnia.pl/2016/01/komosa-ryzowa-z-brokulem-i-soczewica/
Nice!
Napój mięta – mango:
http://doowa.blogspot.com/2016/01/napoj-jogurtowy-mieta-mango.html
Pycha!
trzeba będzie zrobić bo to moje smaki
Myślę, że moje ciasteczka z ciecierzycy będą pasowały do Twojej kolekcji:
http://czerwieniblekit.blox.pl/2016/01/Pikantne-ciasteczka-z-ciecierzycy.html
A pewnie!
Ja przeważnie na święta staram się nie objadać żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia, że tyle pracy z diety poszło na marne.