Ostatni tydzień przed świętami. Muszę przyznać, że nie należę do osób, które przyrządzają świąteczne specjały na ostatni dzień ale w tym roku chyba tak będzie. Święta i koniec roku, a ja gonię ze wszystkim jak nigdy dotąd, na nogach od szóstej rano, a idę spać prawie o dwunastej.
Nie wiem jak Wy, ale u nas w domu zawsze robimy na święta rybę po grecku. Rybę po grecku lubię i na ciepło i na zimno, a Wy jaką lubicie? Dzisiaj więc przepis na rybę po grecku z kolendrą, włoskim koprem i chili, a wszystko to pięknie zapieczone na mojej nowej granitowej patelni. Użyłam filety z dorsza ale do ryby po grecku można użyć również szczupaka. Moja mama używa konserwowej papryki, a ja w tym przepisie użyłam świeżej papryki. Aby trochę zakwasić rybę dodałam ryżowego octu.
Składniki:
5 porcji
500 g fileta z dorsza
4 szalotki
3 ząbki czosnku
1 doniczka świeżej kolendry
2 łyżki natki pietruszki
1 mała czerwona papryka
2 marchewki
2 pasternaki
1 czerwona chili
3 ziarna angielskiego ziela
2 liście laurowe
szczypta zmielonego włoskiego kopru
2 łyżki ryżowego octu
3 łyżki oleju
2 łyżki pomidorowego przecieru
1 łyżka muscovado cukru
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia
Wykonanie:
Podziel rybę na mniejsze kawałki. Posól, przypraw pieprzem i usmaż na rozgrzanym oleju. Obierz marchew i pasternak i zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Oczyść paprykę i chili z nasion i pokrój w cienkie paski. Pokrój szalotki w krążki i posiekaj czosnek. Podsmaż najpierw szalotki z czosnkiem i chili na rozgrzanym oleju. Dodaj posiekaną kolendrę i pietruszkę, przyprawy, cukier, ocet, pomidorowy przecier i laurowe liście. Smaż przez 2 minuty. Dodaj teraz marchew, pasternak i paprykę,dopraw solą i pieprzem wymieszaj i smaż pod przykryciem, aż warzywa będą miękkie. Podlej wodą od czasu do czasu. Kiedy warzywa są już miękkie podziel je na dwie porcje. Na patelni rozprowadź pierwszą porcję warzyw, następnie ułóż porcje usmażonego dorsza i zakończ porcją warzyw. Podgrzej wszystko razem przez 10 minut na kuchni lub w piekarniku.
11 komentarzy
Na ciepło o każdej porze roku.
Ja też uwielbiam tę ,niegrecką’ rybę!
Dodaję świeżą paprykę i sos pomidorowy,który lekko zakwasza całość.
Smacznego Gosiu!
No tak zastanawiam się dlaczego ryba po grecku…
Moja mama ją uwielbia, także często ją jadam :) Pyszna w Twojej wersji
Cudowna warzywna kołderka dla smakowitej ryby…
u nas ryba po kilku dniach jedzona dopiero najlepiej smakuje i jadamy ją na zimno :-)
Masz rację!
taką rybe bardzo lubię. Apetyczne zdjęcie
Dziękuję!
Też uwielbiam rybę po grecku, chociaż u mnie robi się ją z startej marchewki, pietruszki, selera, z dodatkiem cebuli, octu i przecieru pomidorowego. A może to nie ryba po grecku a jakaś inna i żyję w takich błędnym przeświadczeniu :)?
Z papryką konserwową, cebulą, wodą, ocetm i cukrem to robię do ryby zalewę. Też bardzo smaczna :)
No muszę być choć trochę oryginalna..ha,ha…