Święta, święta…już niedługo. Obecnie trwa Adwent, więc w Szwecji świętujemy już od pierwszej adwentowej niedzieli. Tym razem zapalimy trzecią świeczkę adwentową. Na tą okazję przygotowałam między innymi świąteczne karmelki domowej roboty. Świąteczne słodycze własnoręcznie przyrządzone są bardzo popularne w Szwecji. Muszę przyznać, że sama załapałam bakcyla na domowe słodycze. Co roku przyrządzam między innymi świąteczne karmelki. Na tegoroczne święta proponuję śmietankowe karmelki. Karmelki to również świetny prezent. Jak co roku obdarzam przyjaciół tak zwanymi goodie bags, które napełniam drobnymi upominkami w postaci świątecznych wypieków i słodyczy. Ot taki świąteczny gest! Świąteczne karmelki cieszą się dużą popularnością. Są bardzo łatwe do przyrządzenia. Część karmelków owijam celofanem i wieszam na choinkę. Lubimy „objadać” choinkę, a Wy?
Świąteczne karmelki
Składniki:
100 g masła
150 ml śmietanki, najmniej 36%
150 ml cukru
150 ml gold syropu
sól morska, orzechy lub owocowa posypka do dekoracji
Rozpuść masło w małym rondelku. Dodaj śmietankę, syrop i cukier, włóż termometr. Doprowadź mieszankę do wrzenia, mieszając łyżką. Zmniejsz temperaturę, włóż termometr i gotuj powoli karmel, aż uzyska 123ºC. Mieszaj łyżką od czasu do czasu. Jeśli nie posiadasz kuchennego termometru można zrobić prosty test. Odrobinę karmelu gotowanego przez 10 minut upuszczamy do szklanki z zimną wodą. Jeśli utworzą się kulki to karmel jest już gotowy. W innym wypadku należy go jeszcze trochę pogotować i znowu powtórzyć test. Ugotowany karmel wylej na brytfankę pokrytą papierem do pieczenia. Posyp morską solą, orzechami lub inną posypką. Odstaw na 2 godziny w chłodne miejsce, po czym pokrój karmel na małe karmelki. Karmel można również pociąć nożyczkami. Zawiń karmelki w celafon lub papier. Przechowuj w suchym miejscu.
6 komentarzy
To takie za czasów PRL’u się jadło :P Może bez tak dużo % śmietanki oczywiście ;) Fajny pomysł na zrobienie czegoś takiego na święta. No i prosto przygotować :)
uwielbiam !!! takie domowe musza byc pyszne
Wyglądają pysznie)))
Japp!
Takie karmelki robił nam zawsze dziadek kiedy przychodziłyśmy do niego na wakacje xD I ten słodki zapach unoszący się po całym domu :D
Takie domowe karmelki robię co roku na święta :) Zawsze podwójną porcję, żeby wszystkich zadowolić :)