Szpinakowe crepes czyli jak jeść tanio w styczniu

Szpinakowe crepes z twarożkiem to tanie śniadanie lub kolacja. Wiadomo jak to w styczniu. Wszyscy zaciskają pasa! Można również zaoszczędzić na jedzeniu, a przy tym jeść smacznie i zdrowo. Szpinakowe crepes są bardzo tanie. Przyrządzam je z wiejskim twarożkiem i mnóstwem nasion. Tych akurat mam zawsze pod dostatkiem. Warto w styczniu przejrzeć spiżarkę i lodówkę. Na pewno znajdziecie mnóstwo inspiracji. Nasiona, orzechy czy suszone owoce zawsze zalegają na półkach. Można je wykorzystać w styczniu do owsianki czy pieczenia chleba czy szpinakowych crepes.

Szpinakowe crepes bezglutenowe

Składniki:

na 10 crepes

2,5 dl mąki gryczanej

40 g świeżego szpinaku

4 jajka

400 ml mleka

1 łyżeczka soli

masło lub olej do smażenia

Nadzienie

1 wiejski twarożek

garść sałaty, np.rukoli

4 łyżki pestek dyni

awokado

Przygotuj ciasto na naleśniki. Wymieszaj mąkę z solą. Dodaj jajka, połowę mleka, jajka i pocięty na drobno szpinak (użyłam malaksera). Za pomocą balonowej trzepaczki mieszaj ciasto stopniowo dodając resztę mleka. Usmaż 10 średniej wielkości crepes. Smażyłam na patelni o średnicy 20 cm. Podziel sałatę na kawałki i ułóż na ciepłych naleśnikach wraz z kawałkami awokado. Nałóż łyżeczką twarożek. Twarożek można przyprawić ziołami i pieprzem. Posyp crepes prażonymi pestkami dyni i złóż na pół. Smacznego!