Aloo dum, bo o nim będzie dzisiejszy wpis to danie kuchni hinduskiej, którego głównym składnikiem są ziemniaki. Jest to pyszne wegetariańskie curry, które świetnie pasuje jako samodzielne jarskie danie lub dodatek do mięs. Polecam z puris.
Jak każde curry tak i to danie jest bardzo aromatyczne, bo zawiera mnóstwo przypraw. Możecie skorzystać z gotowych, zmielonych mieszanek, ale zawsze polecam przyprawy w nasionach, które najlepiej uprażyć i zgnieść w moździerzu. Efekt niesamowity! Przyrządzanie curry zawsze rozpoczyna się doborem i obróbką przypraw. Rozgrzane przyprawy wydają wspaniałą woń, która nadaje potrawie charakter.
W dzisiejszym curry obok mieszanki garam masala znajdziecie między innymi kmin rzymski, kolendrę, brązową gorczycę czy kapsułki kardamonu. Aromatycznego gotowania!
Przepis na wegetariańskie curry z ziemniaków
Składniki:
na 5-8 porcji
- 1 kg ziemniaków
- 1 puszka ciecierzycy
- 2 puszki krojonych pomidorów
- 2 cebule
- 4-6 ząbków czosnku, przeciśniętego przez praskę
- 1 czubata łyżka utartego świeżego imbiru
- doniczka świeżej kolendry
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżki zmielonych migdałów
Przyprawy
- 2 łyżeczki nasion kolendry
- 2 łyżeczki nasion kminu rzymskiego
- 1- 2 świeże zielone chili pokrojone w drobną kostkę
- 1 łyżeczka nasion brązowej gorczycy
- 2 łyżeczki kurkumy
- ½ – 1 łyżeczki pieprzu kajeńskiego
- 1 łyżeczka garam masala
- szczypta cynamonu
- 8 kapsułek kardamonu
Nasiona przypraw upraż na suchej patelni i zgnieć w moździerzu. Rozgrzej olej, wrzuć pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek, imbir, chili, i przyprawy. Smaż przez chwilę po czym dodaj ziemniaki. Jeśli używasz młodych ziemniaków, wybierz te najmniejsze i nie obieraj ze skórki. Ja użyłam młodych ziemniaków ale były dosyć duże, więc je pokroiłam. Smaż ziemniaki, mieszając od czasu do czasu, aby równomiernie się zrumieniły. Kiedy już ziemniaki będą prawie miękkie dodaj ciecierzycę, świeżą kolendrę, zmielone migdały i pomidory. Gotuj curry aż ziemniaki będą miękkie. Podawaj na gorąco jako samodzielne główne danie lub jako dodatek do grillowanego mięsa.
Curry smakuje najlepiej na drugi dzień, kiedy to wszystkie smaki się „przegryzą”. Jeśli curry jest za gęste można podlać warzywnym bulionem lub wrzątkiem.
3 komentarze
robiłam kiedyś podobne; zdecydowanie moje smaki
Bardzo, bardzo chętnie wypróbuję ten przepis :)
Polecam!