Uwielbiam ostre smaki, więc chili sos z pieczonej, zielonej chili absolutnie przypadł mi do smaku. Ten chili sos wykorzystuję głównie do makaronowych zapiekanek lub enchiladas. Chili sos świetnie pasuje również do mięsa i drobiu. Jest to sos na ciepło i w odróżnieniu od tego chili sosu ,przyrządzony z zielonego chili. Bardzo aromatyczny bo zrobiony z upieczonego chili, czosnku i cebuli. Piecone dodatki zawsze podkreślają charakter sosu. Spróbujcie sami.
Sos doprawiłam trybulą. Rzadko używam tego tak popularnego w krajach Beneluksu zioła, Kupiłam je praktycznie przez pomyłkę, myśląc, że to pietruszka. Uschła mi w doniczce, więc pomyślałam, że wykorzystam ją do sosu. A Wy, natrafiliście kiedyś na trybulę w sklepie? A może uprawiacie ją w ogródku?
Chili sos
Składniki:
3 zielone chili
2 szalotki
1 czosnek solo
1 łyżka oliwy
2 garście świeżego szpinaku
400 ml bulionu z kurczaka lub warzywnego
250 ml śmietanki
sól i pieprz do smaku
2 łyżki mąki
3 czubate łyżki masła
1 łyżeczka suszonej trybuli lub 1 łyżka świeżej
Jeśli lubisz bardzo ostry sos to proponuję upiec całe owoce chili. Chili, czosnek w całości i obraną cebulę skrop oliwą, posól i wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz przez 20 minut w piekarniku nastawionym na 200ºC na funkcję grillową. Upieczone warzywa zmiksuj z dodatkiem szpinaku i gorącego bulionu.
Zrumień mąkę na suchej patelni. Dodaj masło i zrób zasmażkę. Dodaj zmiksowane warzywa cały czas energicznie mieszając aby się nie zrobiły kluski. Na koniec dodaj śmietankę i trybulę. Dopraw sos solą, zagotuj.
Fajny, zieloniutki :) Zapowiada się pysznie !