….no bo jak inaczej się czuć , kiedy tu przede mną stoi takie cudo, sernik dulce de leche pachnący czekoladą i wanilią. Sernik po prostu rozpływa sie w ustach, a ja razem z nim po każdym kęsie.
Dzisiaj nie było za dużo podjadania, bo serniczek za niedlugo powędruje na przyjęcie urodzinowe. I całe szczęście… a może i nie… Upiekę następny, wymyślę jeszcze coś innego. Ale ten sernik taki dobry…
Pokusiłam się nawet zrobić ganaché. Nawet mi fajne wyszło, mięciutkie ale nie rozpływające się na boki. Pomyśleć, że robiłam ten sernik pierwszy raz i w dodatku na imprezę! No ale dosyć tego rozczulania, oto przepis.
Sernik dulce de leche z ganache
forma prostokątną 35 cm x 45 cm
Składniki:
Spód do sernika
250 g pokruszonych ciastek, typu graham krakersy lub digestive
50 g masła, roztopionego
1 puszka dulce de leche, 500 g
Masa serowa
500 g twarogu na sernik
300 gęstego, greckiego jogurtu
1 puszka skondensowanego mleka, 400 g, UWAGA: nie gotowane
2 białka
1 łyżka z czubkiem mąki ziemniaczanej
1 łyżka cukru waniliowego ( w Szwecji mamy prawdziwy cukier waniliowy)
Ganaché
100 g gorzkiej czekolady, 70% kakao
4 łyżki masła
3 łyżeczki golden syropu
1 łyżka śmietanki kremówki
Przepuść krakersy przez maszynkę i wymieszaj z roztopionym masłem. To będzie kruszonka. Wyłóż formę pergaminem i rozprowadź równomiernie kruszonkę lekko ugniatając. Wstaw do lodówki. Ubij białka w misce. W drugiej dużej miscej zmiksuj ser, jogurt, mleko skondensowane, mąkę ziemniaczaną i cukier waniliowy. Następnie wymieszaj masę serową z pianą za pomocą szpatułki.
Na schlodzony spód wyłóż dulce de leche i rozprowadź równomiernie, a potem wylej masę serowa. Wygładź powierzchnię. Piecz sernik w piekarniku w temperaturze 150°C (termoobieg) przez 45 minut. Wyjmij ciasto i ostudzić. W kąpieli wodnej roztop czekoladę i masło z wcześniej dodanym syropem i śmietanką. Mieszaj aż czekolada się rozpuści. Rozprowadź ganaché na powierzchni sernika za pomoca szpatulki. Po zastygnięciu ganaché pokrój sernik na kawałki.
10 komentarzy
Wygląda przecudownie. Uwielbiam sernik w każdej postaci.
Nie dziwię się, że czujesz się bosko zajadając się takim sernikiem. Musi być niesamowicie pyszny.
kocham serniki ;)))
W świąteczny dzień na deser pycha:)
idealnie – wygląda i nie wątpie, że też smakuje. podejrzewam, że sama zjadłabym z pół blachy nie chcąc się nim dzielić :D
Cudowny. A lista składników sprawiła, że moje ślinianki zaczęły od razu intensywniej pracować… :)
Wierze ci!
Kocham serniki i wszelkie ciasta z serami ;D
Aż mi się słodko zrobiło na samą myśl o tym smakołyku. Nic tylko usiąść wygodnie, wtulić się w kocyk i spałaszować zasłużony kawałek :-)
Raz jak nie miałam polewy to zrobiłam lukier z pudru i cytrynowej paoli, posypałam skórką z cytryny. Pyszności.
Tak, tak wszystko dozwolone co smakuje! Pozdrawiam serdecznie!