Jeszcze są! Oczywiście mam na myśli śliwki. Dzisiaj polecam deser, karmelowa tarta ze śliwkami.. Dawno nie jadłam tak pysznego deseru ze śliwek. Ten deser przypomina tartę kruszonkową. Użyłam praktycznie te same składniki jak do crumble ale wykorzystałam je zupełnie inaczej.
Zimne masło roztopiłam, a potem podgrzałam z cukrem i śmietanką. Kiedy karmel zaczął lekko bulgotać, a cukier całkowicie się roztopił dodałam suche składniki czy owsiane płatki, wymieszane z mąką i proszkiem do pieczenia. W ten sposób powstała karmelowa tarta ze śliwkami. Karmel świetnie się zrumienił i wspaniale podkreślił smak śliwek.
Pieczone śliwki pod karmelową przykrywką świetnie pasują z lodami, zresztą jak każde ciasto kruszonka. Polecam niezmiernie przepis, ale pospieszcie się, bo śliwki już niedługo się skończą. Uwielbiam śliwki i lubię te, które wystarczy tylko lekko zgnieść aby przepołowić.
Karmelowa tarta ze śliwkami
forma do tarty o średnicy 25 cm
Składniki:
550 g śliwek
50 g cukru
2 łyżeczki waniliowego ekstraktu
120 g owsianych płatków
80 g pszennej mąki
1½ łyżeczki proszku do pieczenia
150 g masła
200 g brązowego cukru
50 ml śmietanki
50 ml golden syropu
Nastaw piekarnik na 175ºC. Posmaruj foremkę tłuszczem. Przepołów śliwki i usuń pestki. Wymieszaj śliwki z cukrem i wanilią i ułóż na dnie foremki. Rozpuść masło w rondelku. Do rozpuszczonego masła wsyp cukier i wlej śmietankę oraz golden syrop. Gotuj sos na małym ogniu i mieszaj do rozpuszczenia cukru. Odmierz suche składniki czyli, owsiane płatki, pszenną mąkę i proszek do pieczenia. Dodaj do karmelowego sosu i dokładnie wymieszaj. Rozprowadź mieszankę na śliwkach i wstaw ciasto do nagrzanego piekarnika. Piecz przez około 35 minut. Ciasto po upieczeniu i lekkim przestudzeniu będzie lekko chrupiące. Podaj ciasto z lodami lub bitą śmietaną.