Mizeria w moim wydaniu

Mizeria… Popularna surówka z ogórka i kwaśnej śmietany to szlagier z dzieciństwa. Moje dzieci bardzo lubią surówkę z ogórka ale nie mogą zrozumieć dlaczego nazywa się ona mizeria. Mizerna surówka, bo zawiera tylko pokrojone plasterki ogórka?… Dzisiaj postanowiłam wzbogacić mizerię o zioła, czosnek, oliwę, musztardę i kozi ser…I proszę, już nie taka mizerna! Przyrządzam mizerię przeważnie z jogurtem. Doprawiam octem lub sokiem z cytryny. Staram się unikać cukru, choć wiem, że tradycyjna mizeria jest słodko kwaśna.

Mizeria

Składniki:

na 4 porcje

1 duży ogórek lub ogórki gruntowe, ok. 400 g

6 dużych rzodkiewek

250 ml greckiego jogurtu

1 ½ łyżeczki francuskiej musztardy

1 ząbek czosnku

2 czubate łyżki pokrojonego szczypiorku

1 łyżka oliwy

2 czubate łyżki natki pietruszki

100 g koziego sera, kremowego

sól i sok i otarta skórka z cytryny do smaku

Przekrój ogórka na pół, następnie pokrój na cienkie plasterki. Pokrój rzodkiewki. Umieść warzywa w obszernej misce, dodaj zioła i wymieszaj. W oddzielnym naczyniu przygotuj sos. Wymieszaj jogurt z musztardą, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, oliwą, sokiem i otartą skórką z cytryny i pokruszonym serem. Dopraw solą i ewentualnie pieprzem. Dodaj do warzyw i wymieszaj. Sałatka jest gęsta ale jak ogórki puszczą wodę będzie w sam raz.