Co powiecie na tartę? Dawno nie piekłam tarty, więc trzeba było odświeżyć sobie pamięć. Dzisiaj znowu resztki i na dodatek świąteczne. Ostatnia porcja indyka. Ten indyk był gigantyczny!
Zielona tarta, bo z moim ulubionym pesto z rucola i bazylii, które znowu zrobiłam. Dodałam pesto do roztrzepanych jajek z mlekiem i proszę jaki fajny rezultat dla oka , jak i dla kubków smakowych.
Przepis na tartę z indykiem i pesto domowej roboty
Składniki:
Na foremkę o 25 cm średnicy
Ciasto na tartę
- 130 g miękkiego masła
- 300 ml maki
- 1 łyżka zimnej wody
Nadzienie
- 150 g indyka, resztki świąteczne
- 3 łyżki pesto domowej roboty
- 2 łyżki zielonych oliwek, pokrojonych
- 100 g feta
- 3 jaja
- 200 ml mleka
- 50 g żołtego sera
- sol i pieprz do smaku
Wykonanie:
- Podane składniki na ciasto połącz delikatnie, uformuj kulę, owiń w folie i włóż do lodówki na 30 minut lub od razu wyłóż foremkę ciastem i owiniętą w folie schłódź. Zawsze wybieram ten drugi sposób, bo zapominam, że mam ciasto w lodówce, a później mocno zmarznięte jest trudne do rozwałkowania.
- Podpiecz spód tarty przez 10 minut w piekarniku na 200ºC (termoobieg). Przed pieczeniem ponakłuwaj ciasto widelcem.
- Na upieczony spód wyłóż indyka, oliwki i pokrojoną w kostkę feta. Posyp utartym żółtym serem.
- Roztrzep jajka z mlekiem i pesto, posól, popieprz i wylej na tartę.
- Piecz tartę przez 30 minut w temperaturze 160ºC (termoobieg).
7 komentarzy
Indyczek <3 muszę wypróbować ten przepis, bo postanowiłam mojego Chłopa przerzucić na dietetyczne białe mięsko ;)
My tez jemy duzo drobiu, lekkostrawnie…
jak ładnie wygląda ;) tak wiosennie
Trzeba trochę pomarzyć o wiośnie, zęby przetrwać mrozy (-11), które znowu zawitały do Goteborga. Mam nadzieje, ze cieplej w Polsce, w środę lecę do Warszawy…
Aaa ja mam pytanko inne! Surowy indyk dojdzie w 30 minut? Czy podsmażony siup na tartę?
A ja mam inne pytanko! Surowy indyk dojdzie w piekarniku, czy podsmażonego wrzucić na tartę?
Ja dodaję zawsze gotowane, pieczonelub smażone mięso