Witam w ten zimny poranek z kubkiem ciepłej pysznej kawy. Dyniowe latte na dzień dobry poprawia humor od pierwszego łyku. Jestem zwolenniczką czarnej kawy bez cukru, ale chętnie wypiję coś nowego. Podobną kawę piłam niedawno na mieście i postanowiłam taki kubek dyniowej kawy odtworzyć w domu.
Kawa pachnie korzennymi przyprawami, smak dyni jest również leko wyczuwalny. Użyłam pieczonej dyni, która po zmiksowaniu jest gęsta i bardziej wyrazista w smaku niż ta po ugotowaniu. Jeśli nie dysponujecie expresso do kawy do możecie użyć kawy parzonej w kafetierze. A do kawki proponuję kawałek dyniowej babki.
Składniki:
Korzenny dyniowy syrop
2 laski cynamonu
1 cm świeżego imbiru
3 goździki
100 ml wody
250 ml dyniowego puree
mała puszka skondensowanego mleka
100 ml śmietanki
3 łyżki klonowego syropu
½ łyżeczki waniliowego ekstraktu, u mnie na wódce
szczypta utartej gałki muszkatałowej
Dyniowe latte
świeżo zaparzone expresso
spienione mleko
cynamon do posypania
Do małego garnuszka wlej wodę i dodaj cynamon, imbir i goździki. Gotuj przez 10 minut, aż połowa wody odparuje. Odcedź i wlej z powrotem do garnuszka. Dodaj resztę składników i gotuj mieszaninę przez 5 minut. Przetrzyj przez sitko do małego dzbanka. Dodaj dwie łyżki syropu albo według własnego smaku do zaparzonej kawy i lekko wymieszaj ze spienionym mlekiem. Całość posyp cynamonem.
2 komentarze
alez dobre musi być
Faktycznie…