Jak upiec mięso w kawałku, tak aby było soczyste i miękkie? Muszę przyznać, że mięso pieczone w kawałku zwłaszcza wołowina czy barani stek sprawiały mi problem, oczywiście wynikający z braku należytej wiedzy jak takie mięso w kawałku upiec.
Po wielu latach wzmagań doszłam do wniosku, że jednak najprościej to sprawić sobie kuchenny termometr. Kupując piekarnik kilka lat temu kierowałam się właśnie tym aby mój nowy piekarnik miał funkcję elektroniczną termometr. Sam termometr, a właściwie metalowy szpikulec z silikonowym przewodem wciskam w gniazdko w piekarniku, kiedy potrzebuję, a temperaturę ustawiam na wyświetlaczu. Po upieczeniu wyjmuję termometr i myję pod bieżącą wodą bez żadnych problemów. Bardzo wygądnie.
Mam również zwykły kuchenny termometr, którym jedynie mogę mierzyć temperaturę. Jest to trochę problematyczne, bo jako tako trzeba się orientować, kiedy mięso uzyska odpowiednią temperaturę. Piekąc mięso z termometrem wciśniętym w najgrubsze miejsce jest o wiele wygodniejsze. Więcej czasu zajmuje pieczenia mięsa z kością, a wtedy wbijam termometr w najgrubsze miejsce przy kości. Nie mniej ważna jest temperatura pieczenia, zależna oczywiście od rodzaju mięsa. Nie może być ona za wysoka, bo wtedy mięso może się za bardzo zrumienić.
Ostatnio piekłam jagnięcą polędwicę. Muszę przyznać, że jest to jedno z najłatwiejszych mięs do pieczenia. Mięso zrumieniłam na mocno rozgrznym oleju a następnie wstawiłam do piekarnika nastawionego na 125ºC. Termometr ustawiłam na 58ºC bo lubię mocno różowe mięso (medium rare). Mięso po upieczeniu owinęłam w aluminiową folię na 10 minut. W ten sposób wszystkie soki zostały w mięsie, a ja miałam czas na nakrycie stołu.
Do pieczonej jagnięciny polecam zamiast sosu sałatkę z kukurydzy, zblanszowanego kalafiora i mięty. Jako ciepłą przystawkę proponuję pieczone ziemniaki i smażone pieczarki. Jagnięca polędwica to dosyć małe porcje mięsa. Na godzinę przed przyrządzeniem wyjmuję mięso z lodówki aby się lekko ociepliło. Potem mięso solę i doprawiam pieprzem. Rumienię na oleju z dodatkiem czosnku i gałązki świeżego rozmarynu. Piekarnik ustawiam na 125ºC, a termometer na 58ºC. Ponieważ mięso po zrumienieniu ma już wyższą temperturę o około 2- 4 stopnie, więc wyjmuję je z piekarnika kiedy termometr wskazuje 57ºC. Po owinięciu w folię mięso dochodzi, a soki nie uchodzą przy krojeniu.
Na święta piekę często indyka. Skorzystajcie z tego przepisu jeśli po raz pierwszy będziecie piec indyka w całości.