Wspaniałe zapachy rozchodzą się w moim domu. Dzisiaj piekłam chleb na polishu. Niewtajemniczonym wyjaśniam, że polish to rodzaj zaczynu na drożdżach. Pieczenie chleba dla mnie jest już rutyną. Piekę chleb przynajmniej raz w tygodniu. Wypiekam chleb na drożdżach jak i na zakwasie, w zależności od czasu. Wiadomo chleb na drożdżach zajmuje mniej czasu. Co prawda przygotowanie polishu i jego dojrzewanie jest czasochłonne, ale polish można przygotować na dzień przed pieczeniem i przechować w lodówce. Chleb upieczony na polishu strukturą przypomina chleb na zakwasie. Polecam pieczenie na poolishu wszystkim, którym pieczenie na zakwasie lub jego przyrządzenie sprawia trudność.
U mnie kolejny chleb pieczony na polishu, tym razem chleb pszennożytni z jabłkiem i rozmarynem. Fajne połączenie składników, a oprócz rozmarynu dodałam również cynamon i szczyptę utartej gałki muszakatołowej. Chleb jabłkowy już kiedyś piekłam i nawet na poolishu, ale w tej wersji użyłam jabłkowego cydru.
Pszennożytni chleb z jabłkiem i rozmarynem
Składniki:
na 2 bochenki
Poolish
300 g zimnej wody
300 g mąki pszennej chlebowej
5 g świeżych drożdży
Chleb
cały polish
800 g mąki pszennej chlebowej
100 g mąki razowej
7 g drożdży
3 łyżeczki soli
300 ml wody
1 łyżka świeżego rozmarynu, drobno pokrojonego
2 jabłka, pokrojone w kostkę ze skórką
1 łyżka masła
½ łyżeczki cynamonu
szczypta utartej gałki muszkatałowej
1 łyżka trzcinowego cukru
Wymieszaj mąkę, drożdże i wodę w nieco głębszej misce. Przykryj folią i odstaw w ciepłe miejsce na 4 – 5 godzin lub do lodówki na noc.
Jabłka pokrój w kostkę i podsmaż na maśle. Dodaj cynamon, cukier i gałkę muszkatołową.
Wyrób ciasto na chleb. Do całego poolish dodaj wodę z rozpuszczonymi drożdżami, mąkę i sól. Zarób dosyć luźne ciasto, ale odchodzące lekko od ścianek naczynia. Ciasto musi być w miarę wilgotne aby mogło dobrze wyrastać. Podana ilość wody jest wstępna i w dużej mierze zależy od jakości mąki, jak szybko i ile wody wchłania mąka.
Wyrabiaj ciasto (ja, za pomocą asystenta kuchennego) przez 10 minut, po czym dodaj podsmażone jabłka i drobno pokrojony rozmaryn. Wyrabiaj jeszcze przez 5 minut.
Przykryj miskę z chlebem folią i pozostaw do wyrośnięcia na 60 minut. Wyjmij chleb na stolnicę lekko oprószoną mąką i złóż ciasto chlebowe kilka razy. Włóż z powrotem do misy, przykryj folią i pozostaw w cieple na 40 minut.
Wyjmij ciasto chlebowe na stolnicę, podziel na 2 równe części. Złóż każdą część dwa razy, uformuj bochenki i umieść w podłużnych koszyczkach oprószonych mąką, lub ułóż na blaszy i podepszyj kuchenną ściereczką.
Pozostaw do ostatniego wyrośnięcia na 60 minut. Piecz chleb na 250ºC (termoobieg) przez 15 minut, a następnie zmniejsz temperaturę do 200ºC i piecz przez 35 minut. Spryskaj chleb wodą dwa razy podczas pieczenia.
Dobrze upieczony chleb wydaje charakterystyczny, głuchy odgłos jeśli popukasz w jego spód.
6 komentarzy
Mniam ja chcę kromeczkę, ten chlebek wygląda cudnie :-)
Dziękuję Marzenko!
Parząc na zdjęcia to aż czuje się aromat tego pysznego chlebka… A gdyby go tak przesmarować takim domowym smalczykiem ze swkarkami, oj – niebo w gębie :) Muszę pokusić się o zakwas ;)
O na pewno!
Swietny wpis :) Naprawde bardzo polecam :) Umiesz pisac, co najwazniejsze robisz to z pasja, masz do tego talent :) Rzadko się to zdarza, szczegolnie teraz, gdy dostęp do sieci jest ogolno dostępny, przez co kazdy może zalozyc wlasnego bloga, chocby na jakiejs darmowej domenie i zaczac pisac :) Rób swoje, a na pewno ktos Cie kiedys zauwazy
Czesc :) Sledze Twojego bloga od dluzszego już czasu i szczerze muszę Ci powiedziec, ze jest naprawdę swietny :) Szkoda, ze nowe wpisy pojawiaja się niestety rzadko, no ale mam nadzieje, ze niedlugo to się zmieni :) Muszę Ci szczerze przyznac, ze naprawdę masz wielki talent, a może to już nie talent, tylko forma daru? :) Oczywiscie mowie tutaj o tym jak piszesz, a piszesz naprawdę swietnie :) Piekny styl, lubię Cię czytac