Co to by bylo za zycie bez slodyczy. Zawsze nasuwa mi sie taka reflekcja jak upieke cos wysmienitego. Tym razem zadziwilam podniebienie sezamowymi ciasteczkami. Nazwalam je pieguskami, bo upieklam je z bialego i czarnego sezamu.
Zazwyczaj uzywam sezamu do wypiekow chleba. Te sezamowe ciastka smakuja dosyc mocno sezamem, co mnie bardzo cieszy. Sadze, ze lekkie zmiazdzenie nasion spowodowalo, ze ciasteczka nabraly bardziej intensywnego, sezamowego smaku i aromatu.
Sezamowe ciasteczka pieguski
Skladniki:
na okolo 40 sztuk
- 120 g masła, miękkiego
- 160 g mąki pszennej
- 50 g prażonych i zmielonych migdałow
- 80 g cukru
- 50 g prażonych nasion sezamu, czarne lub białe, lub mieszane
- 1 żółtko
Wykonanie:
- W misce wymieszaj przesiana mąkę, mielone migdały i cukier. Dodaj pokrojone w kostkę miekkie masło i żółtko.
- podpraz nasiona sezamu i zakrec dwa obroty mlynkiem. Mozesz rowniez uzyc calych nasion.Wsyp nasiona sezamu do reszty skladnikow i wszystko polacz w calosc. Uformuj rulon o grubosci 5 cm, zawin w folie i wloz do lodowki na godzine, albo na noc.
- Pokroj rulony w talarki i rozluz na blaszy pokrytej pergaminem. pamietaj o odstepach. Moje troche „powchodzily” na siebie.
- piecz ciasteczka sesamowe na 160ºC (termoobieg) przez 15 minut. Ciasteczka maja byc lekko przyrumienione na krawedziach.
4 komentarze
Pyszności!
Dziekuje! Pozdrawiam serdecznie
fajne ciasteczka, jadłam kiedys u kogoś sezamowe i smakowały mi ;)
ja tez nie myslalam, ze beda takie dobre