Została mi resztka pesto, a że gotowałam znowu kalafiorową, dodałam do zupy. Ta zupa przypomina bardziej kalafiorową niż kalafiorowa z mlekiem kokosowym ale mimo wszystko dodatek pesto i soku z limonki dominuje znacznie. No cóż kalafior to takie wdzięczne warzywo, które można przyprawić na wiele sposobów. Lubie kalafior ale nie znoszę zapachu jak się gotuje. Gotując tą kalafiorową pachniało jedynie bazylią i limonką.
Kalafiorowa z zielonym pesto i limonką
Składniki:
- 2 litry buljonu z kurczaka
- 1 średni kalafior
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 3 ziemniaki
- 1 mala cebula
- 3 łyżki zielonego pesto
- 2 łyżki soku z limonki
- garść posiekanych liści bazylii
- sol i pieprz kajeński do smaku
Wykonanie:
- Obierz i pokrój w kostkę ziemniaki, cebulę, marchewkę i pietruszkę. Podziel kalafiora na różyczki. Podsmaż lekko warzywa i przełóż do garnka. Zalej buljonem i gotuj zupę, aż warzywa będą miękkie, około 20 minut.
- Dopraw zupę pesto,sokiem z limonki, solą i pieprzem kajeńskim. Przed podaniem posyp bazylią.
6 komentarzy
nigdy nie pomyślałabym o takim połączeniu…ale wygląda bardzo apetycznie :) pozdrawiam
Lubie kombinować…Pozdrawiam
Łał… ciekawe poaczenie! Jestem ciekawa smaku tej zupy :D
ale ma świetny kolorek ta zupa taki wiosenny
Bardzo lubię pesto, dlatego uważam, że to bardzo ciekawe urozmaicenie zupki. A talerz prezentuje się tak, że mam ochotę spróbować :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję! Zupka naprawdę pyszna