Pora na ciasto na niedzielę. Miałam ochotę na upieczenie kolejnych blondies. Tym razem upiekłam blondies o smaku karmelowym z dodatkiem prażonych migdałów, kokosowych wiórków i likieru cointreau. Smakowały wybornie. Nauczyłam się, że podobnie jak brownie blondie powinny być bardzo wilgotne, jakby lekko niedopieczone. Blondies upiekłam z jeden porcji i od razu pożałowałam, bo zostało zjedzone w mgnieniu oka. Dzisiaj zrobiłam powtórkę i nawet zdążyłam zrobić zdjęcia!
Blondies z czekoladą
Składniki:
125 g masła, stopione
200 g brązowego cukru
2 łyżki likieru cointreau
2 duże jajka
1 łyżeczka waniliowego ekstraktu
180 g mąki
1½ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
50 g prażonych migdałów i grubo pokrojonych
30 g kokosowych wiórków
75 g białej czekolady, grubo pokrojonej
Rozpuść masło razem z cukrem i odrobiną soli. Dodaj likier i zamieszaj. Masa zacznie bulgotać, więc uważaj aby się nie oparzyć. Ostudź lekko po czym dodaj jajka lekko ubijając mikserem. Wymieszaj mąkę z proszkiem, migdałami, kokosowymi wiórkami, czekoladą i dodaj do masy maślanej lekko mieszając szpatułką. Małą foremkę, u mnie kwadratowa o boku 20 cm wyłóż pergaminem, a następnie rozprowadź masę, wygładź. Piecz blondies w nagrzanym piekarniku na 180ºC przez 20- 25 minut. Wyjmij ciasto z piekarnika, ostudź i pokrój na kawałki.
10 komentarzy
Cudowne ,nie próbowałam go nigdy ,ale chyba się skuszę i upiekę.
Polecam!
Łooo! chyba za dużo tego dobrego <3 pycha!
A co!
I’ve never tried making blondies but will definitely do after seeing this. :)
Tried som day! You don`t be disapointed!
cudowne! uwielbiam takie ciężkie, lepkie blondie.
dziękuję!
Rewelacyjne ciasto!
wybornie wygląda