Resztki ziemniaczane u mnie to prawie zawsze kopytka, zapiekanka z ziemniaków lub shepherd pie. Kopytka ziemniaczane można robić na wiele sposobów, a dzisiaj naszła mnie chęć na kopytka ziemniaczane z twarogiem, polane syropem klonowym rozpuszczonym w maśle.
Nie wiem jak wy ale ja nabardziej lubię kopytka na słodko lub odsmażane, mocno przypieczone. Kopytka ziemniaczane to takie proste jarskie danie, ale istna bomba węglowodanowa. Dodatek twarogu uspokaja trochę moje sumienie.
Dzisiejsze kopytka podałam na słodko z syropem klonowym rozpuszczonym w maśle z dodatkiem migdałowych płatków. Lubimy tez kopytka podane tradycyjnie ze zrumieniona tarta bułka i cukrem. Takie na ogół jadaliśmy w moim rodzinnym domu. Wielkość kopytek zależy od mojego humoru. Raz robię większe i skośnie krojone, a czasami mniejsze jak włoskie gnocci.
Kopytka ziemniaczane z twarogiem
4 – 6 porcji
Składniki:
1kg ugotowanych ziemniaków
250 g twarogu
4-5 dl mąki
1 jajko
Dodatki
50 g masła
100 ml syropu klonowego
garść prażonych migdałów, płatków
tarta bułka
Przepuść zimne ziemniaki przez praskę. Dodaj twaróg, jajko, mąkę i zagnieć delikatne ciasto. Podziel ciasto na mniejsze kawałki, formuj wałeczki, spłaszcz i ostrym nożem skośnie odcinaj kluski o szerokości 2-3 cm.
Gotuj kopytka w osolej wodzie przez kilka minut, do momentu aż wypłyną na powierzchnie wody. Syrop klonowy i masło rozpuść w rondlu. Polej kopytka na talerzu i posyp migdałowymi płatkami.
5 komentarzy
uwielbiam odsmażane ;)
ja tez własnie takie lubię; fajny pomysł z twarogiem nie dodawałam jeszcze nigdy tak
Nie! Ja myślałam, ze to bardzo znany sposób.
Super pomysł z tym twarogiem.ale czy można na cos podmienić ten syrop klonowy? Ja nie lubię, może być zamiast tego jakiś syrop owocowy?
Pewnie, jak na slodko to wszystkie syropy dozwolone