Dzisiejsza propozycja na obiad to klasyczn lasagne, ale w trochę nietypowym wydaniu – lasagne z kurczakiem. Przygotowuję ją z kurczakiem, pieczarkami i brokułami. Zamiast tradycyjnego, suchego makaronu, użyłam świeżego, co zaoszczędziło mi trochę czasu na zapiekaniu. Lasagne jest daniem bardzo treściwym, dlatego dodałam do niego więcej warzyw, aby uczynić je bardziej dietetycznym. Beszamelowy sos użyłam w mniejszej ilości, a resztę zastąpiłam niskokalorycznym kremem fraiche.
Niestety, nie ma sposobu, aby oszukać beszamel. Musi być zrobiony na maśle! Zawsze przygotowuję mój własny beszamel. Tylko raz zdarzyło mi się kupić gotowy, i szczerze mówiąc, był to pierwszy i ostatni raz!
Lasagne z kurczakiem
6-7 porcji
Składniki:
500 g kurczaka, bez kości
1 duży brokuł
1o pieczarek
1 papryka
1 cebula
20 cm pora
1 porcja beszamelu
12 lasagne, świeżych lub suchych
200 g żółtego sera
sól, pieprz, papryka w proszku
600 g creme fraiche
1 łyżka oleju
Sos beszamel
500 ml mleka
60 g masła
4 łyżki mąki
1 łyżeczka utartej gałki muszkatałowej
sól, pieprz do smaku
Zrumień mąkę na suchej, głębokiej patelni i dodaj masło. Zagotuj mleko. Zdejmij patelnię z kuchenki i wlewaj stopniowo mleko, mieszając energicznie. Podgrzej patelnię znowu i mieszaj beszamel , aż się zagotuje, zmniejsz ciepło. Beszamel jest gotowy, gdy sos zostaje na trzepaczce.
Podziel kurczaka na mniejsze kawałki i podsmaż na oleju. Obierz i posiekaj cebule i dodaj do kurczaka. Wymieszaj śmietanę, sól i przyprawy i wlej do kurczaka.
Podziel brokuły na małe różyczki. Dodaj do kurczaka wraz z pokrojonym porem, pieczarkami i papryką. Niech sos się dusi jeszcze 5 minut, po czym wymieszaj go z sosem beszamelowym ale odejmij 200 ml beszamelu.
Na dnie żaroodpornej formy, posmarowanej tłuszczem ułóż pierwszą warstwę płatów makaronu i polej sosem. Postępuj tak , aż będą 4 warstwy. Zakończ warstwą lasagne i pokryj ją resztką sosy beszamelowego. Na koniec posyp startym serem.
Tak przygotowane lasagne można zostawić w lodówce na noc. Piecz lasagne w piekarniku w temperaturze 175 ° C, około 30 – 40 minut.
3 komentarze
pięknie wyszła:)
fajnie wygląda , ojj jak ja dawno jej nie jadłam :)
Super wygląda ta lazania, ale mi narobiłaś smaka :-)