Pizza z pesto to pizza z pomidorowym pesto. Zostały mi resztki pesto z suszonych pomidorów, więc wykorzystałam je do pizzy. W kuchni nic się nie może zmarnować, prawda. Tym razem miałam ochotę na bezmięsną pizzę z kozim serem i rukolą. Ostatnio podjadam takie „go green” pizze w ulubionych restauracjach. Świeża rukola rzucona na gorącą pizzę jest taka aromatyczna. Oprócz rukoli znajdziecie tu kozi ser, pomidory, oliwki i mozzarellę. Bardzo lubię pizzę bez mięsa i często taką piekę. Mój małżonek też nie pogardzi taką pizzą, więc jest mi miło, bo piekę dla dwojga. Pizza z pesto…Znacie taką pizzę?
Pizza z pesto
Składniki:
1 duża pizza
250 g pszennej mąki
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka soli
150 ml zimnej wody
15 g drożdży
1 pomidor
50 ml pomidorowego pesto, tutaj przepis
150 g koziego sera typu feta
100 g mozzarella
10 czarnych oliwek
garść rukoli
kilka listków pietruszki i bazylii
sól i pieprz do smaku
Drożdże rozpuść w wodzie. Następnie dodaj przesianą mąkę, oliwę i sól. Wyrób elastyczne ciasto po czym przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na 40 minut. W między czasie nastaw piekarnik na 225ºC i jeśli dysponujesz kamieniem do pizzy to go rozgrzej. Zmiksuj pesto w wolnym czasie. Wyrośnięte ciasto przełóż na stolnicę i rozciągnij na kształt okrągłego placka. Posmaruj pesto, rozprowadź pokruszony ser, oliwki i mozzarellę. Przełóż pizzę na kamień i piecz przez około 15 minut. Pizza powinna być ładnie zrumieniona. Upieczoną pizzę posyp pieprzem , solą morską, pokrojoną pietruszką, bazylią i rukolą. Podziel na kawałki radełkiem do pizzy.
9 komentarzy
Uwielbiam pizzę i uwielbiam pesto, więc to coś dla mnie :)
Domowa pizza jest najlepsza :-) też miałam dzisiaj na obiadek :-)
Pyszna pizza, tylko ser bym zamieniła, bo za kozim nie przepadam :-)
Kawałek takiej pizzy zjadłabym ze smakiem! Bardzo apetycznie się prezentuje :)
Dzięki Kochanan!
Jeszcze nigdy nie jadłyśmy pizzy z pesto a wygląda naprawdę smakowicie :)
Świetna alternatywa do pomidorowego sosu
Moja najbardziej ulubiona pizza. Świetnie prezentuje się na zdjęciach :*
Niezwykle apetycznie wygląda ta twoja pizza:) Domowa jest najlepsza! :-)