Sałatka z ciecierzycą i tuńczykiem to kolejna praktyczna sałatka, którą można wsiąść do pracy lub przyszykować na kolację. U mnie takie lekkie sałatki goszczą na stole niemalże codziennie zwłaszcza o tej porze roku. Zdumiewające może się wydawać jak tuńczyk cudownie pasuje z fasolą lub ciecierzycą. Sałatka jest pożywna dodam, że bogata w białko i bardzo smaczna. Można do niej dodać ulubione warzywa. Warzywa jak pomidory i rzodkiewki mają jeszcze dużo do życzenia…Nie mogę się doczekać lata i warzyw z ogródka, pachnących i ciepłych od słońca.
Lekkie sałatki – ciecierzyca i tuńczyk
Składniki:
100 g ugotowanej ciecierzycy
4 korniszony, małe
10 cm świeżego ogórka
pęczek rzodkiewek
200 g pomidorków koktajlowych
200 g tuńczyka, u mnie w oleju
15 czarnych oliwek
50 g rukoli
Dressing do sałatki
50 ml oliwy z oliwek
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka winnego octu
1 łyżka drobno pokrojonej szalotki
½ łyżeczki soli czosnkowej
¾ łyżeczki czarnego pieprzu, młotkowanego
sól smaku
Przygotuj dużą miskę. Pomidorki przekrój na pół. Oliwki, rzodkiewki, korniszony, ogórek pokrój w kostkę. Przełóż warzywa do miski. Dodaj ciecierzycę i lekko rozdrobnionego tuńczyka. Płynne składniki na dressing wlej do słoiczka. Dodaj szalotkę, sól, pieprz i sól czosnkową. Zakręć słoiczek i mocno wstrząśnij. Polej sałatkę dressingiem tuż przed podaniem. Smacznego!
12 komentarzy
Lubi takie lekkie sałatki :-) Pięknie ją sfotografowałaś :)
Dziękuję bardzo!
Fajna sałatka na obiad, gdy za oknem ciepło i nie chce się spędzać w kuchni dużo czasu :)
Pyszna i kolorowa sałatka 😍😍😍
Sałatka wygląda przepięknie, jestem pewna że będzie pysznie i wiosennie.
Chcę Twoją sałatkę!!!!!
Zjadłabym taką w wersji bez mięsa – wygląda przepysznie ;)
Wygląda mega smacznie :)
Wręcz przepadamy z takimi sałatkami i właśnie wczoraj podobną jadłyśmy :)
Masz rację, sałatki o tej porze roku są po prostu niezbędne :) Twoja propozycja mega kolorowa i strasznie smaczna już na zdjęciu :)
Sałatka wygląda pysznie, lekko i tak wiosennie :) Bardzo fajne połączeni składników!
Uwielbiam zabawę kolorami w kuchni…