546
… No wlasnie! Dlatego dzisiaj postanowilam zrobic perska salatke, zeytoon parvardeh, specjalnosc mojej tesciowej. Jest to bardzo aromatyczna salatka z zielonych oliwek, wloskich orzechow, czosnku i przecieru z granatu. Nieodzownym dodakiem do tej salatki jest rowiez mieta pieprzowa, ktora iranczycy wykorzystuja nagminnie w swoich potrawach. Nie trudno sobie wyobrazic, ze ta perska salatka smakuje odlotowo. Polubilam ja od pierwszego kesu.
Moja salatka oliwna wyszla smakowo bardzo podobna do oryginalnej salatki tesciowej, ale co tu ukrywac, nie mamy tu takich soczystych i oleistych oliwek jak w Iranie. Oto przepis i sprobujcie sami!
Perska salatka z oliwek, orzechow i granatu
Skladniki:
- 300 g zielonych oliwek z pestka
- 200 ml zmielonych, wloskich orzechow
- 150 ml przecier z granatu
- 5 zabkow czosnku
- 3 lyzki dobrej oliwki
- 4-5 lyzek drobno posiekanej miety pieprzowej
- garsc owocu granatu do posypania
Wykonanie:
- Wydroluj oliwki i pokroj w cienkie slupki. Ja uzylam duzych, miesistych oliwek w zalewie.
- Obierz czosnek i przecisnij przez praske.
- Do glebokiej miski wsyp oliwki, czosnek, zmielone orzechy i posiekana miete. Wymieszaj dokladnie z oliwka i przecierem z granatu. Odstaw salatke do lodowki na kilka godzin aby sie „przegryzla”.
- Przed podaniem posyp owocami granatu i mieta.
2 komentarze
My dodajemy do tego jeszcze troche kolendry i pietruszki, a w Iranie widzialam dosyc rozne przepisy na te oliwki. Pewnie w kazdym domu robi sie to troche inaczej.
Na pewno! Moze kiedys pojade do Iranu…