Widzę, że na moich ulubionych blogach pojawił się trend zdrowego odżywiania. Moja kuchnia jest zdrowa sama w sobie, no oczywiście pominąwszy większość słodkości, którymi się z Wami dzielę. Ale dzisiaj mam dla Was wyjątkowy zdrowy przepis, wegańskie zielone burgery. Przepis ten opracowałam dla specjalnego portalu o odchudzaniu, który niebawem ruszy.
Jest tyle dobrych rzeczy w tych burgerach, że nie wiem od czego zacząć. Przede wszystkim zrobiłam z zielonego groszku i zielonej szparagowej fasolki. Nie martwcie się, ale użyłam mrożonek, więc produkty łatwe do zdobycia. Aby wegoburgery jakoś się trzymały kupy dodałam nasiona chia. Polecam chia, bo są bardzo dobre, a osoby, które nie mogą jeść jajek lub są weganami mogą jajka swobodnie zastąpić chia. Ponadto dodałam błonnika w proszku, ale jeśli nie znajdziecie go w sklepie, to możecie użyć mąki.
Bułki do burgerów to żaden problem, ale jeśli macie ochotę to możecie wykorzystać któryś z moich przepisów na bułki hamburgerowe. Upiekłam dzisiaj tradycyjne grahamki posypane nasionami.
No i oczywiście do wegoburgerów musiałam wymyśleć jakieś dobre smarowidło, a na dodatek wegańskie. Zrobiłam pyszną pastę z ciecierzycy i suszonych pomidorów w oleju. Podobne do tej hummus ale nie zawiera tahini.
Ponadto wegański burger można nafaszerować rukolą czy inną zieloną sałatą, awokado czy cebulą.
Składniki:
na 6 burgerów
200 g zielonego groszku
200 g zielonej fasolki
200 ml utartej cukinii
3 łyżki nasion chia
szczypta wędzonych płatków chili
½ łyżeczki kminu rzymskiego
½ łyżeczki zmielonej kolendry
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
po 1 łyżce grubo zmielonych nasion sezamu i pestek słonecznika
3 łyżki błonnika w proszku lub mąki
sól i pieprz do smaku
1 łyżka oliwy
Odważony groszek i fasolkę rozmroź na durszlaku. Utartą cukinię wymieszaj z nasionami chia, które pęcznieją od wody wydzielanej przez cukinię. Kiedy groszek i fasolka są już rozmrożone zmiksuj na ziarnistą masę. Dodaj przyprawy, nasiona, pietruszkę, chia z cukinią, błonnik i olej i wszystko wymieszaj. Dopraw solą. Uformuj 90 gramowe burgery i ułóż na blasze wyłożonej pergaminem dodatkowo posmarowanym olejem. Piecz burgery w piekarniku nagrzanym na 175ºC na termoobiegu po 10 minut, po każdej stronie.
Pasta z ciecierzycy i suszonych pomidorów
4 czubate łyżki ciecierzycy, u mnie gotowa z puszki
2 czubate łyżki suszonych pomidorów w oleju + łyżka oleju z pomidorów
1 szalotka
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka francuskiej ostrej musztardy
sól i pieprz do smaku
Wszystkie składniki na pastę zmiksuj. Pasta powinna mieć konsystencję majonezu, więc jeśli trzeba dodaj oliwy lub jeśli wolisz więcej oleju z pomidorów. Dopraw pastę solą i pieprzem.
Montowanie burgera
A teraz pora na najprzyjemniejszą czynność czyli montowanie burgera. Bułki przekrój na pół. Spodnią część bułki posmaruj pastą i kolejno układaj: rukolę, zielonego burgera, łyżkę pasty, plaster awokado i cienkie plasterki czerwonej cebuli. Przykryj górną częścią bułki. Smacznego
8 komentarzy
Pychota. Nigdy jakoś nie wykorzystywałam zielonego groszku do… burgerów, kotlecików, falafeli (strasznie brzmi to słowo po polsku), ale czuję się zachęcona. :) Zdecydowanie wypróbuję.
A ja często wykorzystuję groszek…
Ciekawa propozycja, czaję się z ugotowaniem takich burgerów wegańskich :D
Polecam!
Wygląda bardzo pysznie aż mi ślinka poleciała :) Jutro zrobię na obiad takie burgery. Pozdrawiam i czekam na więcej przepisów.
nawet nie przeszkadza mi że nie ma w nich mięsa…wyglądają przepyszne :)
Polecam!
Nie przypuszczałem nawet, że mięso do burgerów można zastąpić takim warzywnym mixem :) Ciekawa alternatywa dla tych mięsnych (no bo mięsko to ja luuubię, cóż ;)), warta wypróbowania :) Nie wiem czy będę umiał przestawić się na nie, ale na pewno przepis na bułki porywam bo się przyda :) Pozdrawiam! :)