Nie będę Was oszukiwać, że te ciasteczka są zdrowsze od innych ponieważ zawierają mąkę grahamkę. Za to szczerze przyznaję, że smakują wybitnie. Naprawdę nie spodziewałam się, że będą takie dobre. Lekko ciągnące i pachnące karmelem za sprawą curku muscovado ciasteczka brownie, idealne do niedzielnej kawy.
Składniki:
30 ciastek
200 g mąki grahamki
½ łyżeczki soli, u mnie trochę mniej bo użyłam słonego masła
150 g miękkiego masła, solone
½ łyżeczki soda oczyszczonej
szczypta proszku do pieczenia
1 duże jajko
150 g muscovado cukru
100 g kokosowego cukru
1 łyżeczka waniliowej pasty
200 g gorzkiej czekolady, pokrojonej w kostkę
Masło, cukier i jajko utrzyj na puszysto. Dodaj mąkę wymieszaną z proszkiem i sodą, zmiksuj. N akoniec dodaj pokrojoną czekoladę i wszystko połącz w całość. Kulę z ciasta zawiń w folię i włóż do lodówki najlepiej na noc. Na drugi dzień formuj kulki wielkości włoskiego orzecha, u mnie około 30 gram każde ciastko. Układaj na blasze w dużych odstępach ponieważ ciastka rozpływają się. Nagrzej piekarnik na 175ºC na termoobiegu i piecz ciastka przez 10 minut. Ciastka są wciąż miękkie w środku po wyjęciu z piekarnika. Ostudź za nim zdejmiesz je z blachy.
7 komentarzy
Wspaniałe ciasteczka, bardzo mi się podobają. Jeszcze nigdy nie robiłam z mąki graham. Z chęcią spróbuję. Pozdrawiam Gosiu :-)
Wzajemnie Marzenko!
Bardzo fajny pomysł a brownie ma super smak :-)
Prawda!
A czym Małgosiu można zastąpić cukier kokosowy?
Zwykłym lub trzcinowym
OK myślałam, że może kokosowy ma jakieś inne właściwości i potrzebny jest do związania ciasta.
Dziękuję ci bardzo :-)