Hummus można przyrządzić niekoniecznie z ciecierzycy. Równie smaczny jest hummus z czarnej fasoli. Ostatnio oglądałam kulinarny program, gdzie właśnie czarna fasola stanowiła podstawę do hummus. Aby przyrządzić pastę potrzebne jest tahini. Używam kupnego ekologicznego tahini, a jak mi go zabraknie to robię je sama. Stwierdziłam, że do czarnej fasoli świetnie będzie pasować tahini z czarnego sezamu. Hummus to pyszna pasta, którą można zrobić na poczekaniu! Mam zawsze ugotowaną fasolę w zamrażalniku. Czasami mrożę już napęczniałą fasolę. Kiedy mi się zdarzy, że zapomnę ją namoczyć, to mam mrożoną jak znalazł. Wystarczy ją tylko ugotować. Domowe tahini też mam pod ręką. Odbieram potrzebną mi część ze słoiczka i miksuję z fasolą, przyprawami, oliwą i świeżą kolendrą. Hummus z czarnej fasoli nie wymaga tyle oliwy co hummus z ciecierzycy.
Hummus z czarnej fasoli jest delikatny w smaku i bardzo aromatyczny. Zapach prażonego kminu rzymskiego i sezamu powala mnie niemalże z nóg. Jest to pyszne smarowidło na chleb, całkiem wegańskie, idealne do warzywnych burgerów. Bardzo lubię alternatywny hummus. Przyrządzam go z buraków, czasami z soczewicy. Jak mam ochotę na awokado to miksuję zielony hummus. Hummus z czarnej fasoli zrobiłam pierwszy raz i już wiem, że nie ostatni!
Hummus z czarnej fasoli
Składniki:
200 ml
100 g czarnej fasoli, ugotowanej
2 ząbki czosnku
3 łyżki tahini z czarnego sezamu
pęczek świeżej kolendry
po łyżeczce nasion kolendry i kminu rzymskiego
sól do smaku
szczypta pieprzu kajeńskiego
2 łyżki tahini z czarnego sezamu, tutaj przepis
Wszystkie składniki na hummus umieść w malakserze i zmiksuj na gruboziarnistą pastę. Jeśli pasta jest mocno gęsta dodaj więcej oliwy lub odrobinę wody. Dopraw hummus solą i przełóż do słoiczka. Hummus możesz przechowywać w lodówce do tygodnia.
9 komentarzy
Ciekawe ten hummus… taki inny :)
„ciekawy” :)
Zrozumiałam…he, he…
Nigdy takiego nie próbowałam, ale zapowiada się bardzo ciekawie :)
Bardzo fajny hummus.
Będę musiała zrobić, bo po prostu lubię takie smarowidła do kanapek.
Oj przydałby się mi teraz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Kolor ma świetny :D Hummus robiłyśmy już z białej i czerwonej fasoli ale z czarnej jeszcze nie :D
Też robiłam z białej fasoli…Pozostała mi czerwona
Z czarnej fasoli jeszcze nie jadłam, brzmi ciekawie :)
Zawsze coß innego!