Kurczak grillowany w pomadzie miodowej

Wczorajsza sałatka jak wspomniałam pasuje do grilla, więc obok tej pysznej sałatki przygotowałam mięso na grilla. Tym razem były to kurczak grillowany w pomadzie miodowej inspirowany tajską kuchnią.

Do tego dania wykorzystałam filety z kurczaka, które zamarynowałam na godzinę z przyprawami i sokiem z limonki. Taki cytrusowy kurczak jest bardzo soczysty po ugrillowaniu. Sok z limonki czy cytryny powoduje, że mięso z kurczaka jest już prawie gotowe i potrzebuje tylko rumieńców. Tak można również marynować udka z kurczaka czy nawet całego kurczaka.

Podczas grillowania smarowałam kurczaka słodką miodową pomadą. Całość została podana z dodatkowymi kawałkami limonki no i oczywiście z sałatką z ziemniaków.

Kurczak grillowany w pomadzie miodowej

Składniki:

na 5 – 6 porcji

• 800 g piersi z kurczaka
• ¼ łyżeczki mielonego anyżu lub nasion włoskiego kopru
• ½ łyżeczki kajeńskiego pieprzu
• 1 łyżeczka czarnego pieprzu, grubo mielonego
• 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
• szczypta cynamonu
• 1 łyżka nasion sezamu, u mnie czarny sezam
• sok z jednej limonki
• sól do smaku

Wymieszaj wszystkie składniki na marynadę. Podziel piersi z kurczaka na podłużne kawałki dosyć duże. Postaraj się aby wszystkie kawałki były tej samej grubości. Wymieszaj mięso z marynatą i odstaw na godzinę do lodówki. Wyjmij mięso z lodówki na 20 minut przed grillowaniem. Doszłam do wniosku, że z takie „ocieplone” mięso jest o wiele soczyste po ugrillowaniu.

Pomada miodowa

• 5 łyżek płynnego miodu
• 2 łyżki oliwy
• szczypta pieprzu i słodkiej papryki

Wymieszaj miód z oliwą i przyprawami. Nakłuj mięso na szpikulce, opędzluj pomadą i grilluj około 5 minut, często odwracając. Podawaj grillowanego kurczaka z posiekaną kolendrą i chili oraz z ćwiartkami limonki.