Lubicie budyń ? To taki zapomniany deser, przynajmniej w Szwecji. Moja mama zawsze robiła domowe budynie moim starszym dzieciom i one właśnie zawsze namawiają mnie na ich zrobienie. Przy takim dniu jak dzisiaj nie mogłam im odmówić.
Dzieciaczki ( wyrośnięte dzieciaczki) trochę zdziwiły się, bo nie spodziewały się pomarańczowego budyniu, a na dodatek z pysznym pomarańczowym sosem, podobnym do tego, który zrobiłam do crepes suzette.
Przepis na budyń pomarańczowy na deser
Składniki:
3 porcje
- 200 ml soku pomarańczowego
- 200 ml mleka
- 1 żółtko
- 1 laska vanilj
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki cukru
Sos pomarańczowy
- 100 ml cukru
- 250 ml soku pomarańczowego
- 1 pomarańcza
Wykonanie:
- Rozetnij laskę wanilii wzdłuż i nożem wyskrob ziarenka. Zagotuj wanilię z mlekiem i cukrem.
- Wymieszaj sok pomarańczowy z maka ziemniaczana i żółtkiem i dodaj do gorącego mleka cały czas mieszając.
- Gotuj budyń mieszając, dopóki nie zacznie gęstnieć.
- Na suchej patelni rozpuść cukier i dodaj sok pomarańczowy ostrożnie, bo będzie mocno bulgotać. Wyfiletuj pomarańczę, pokrój w plasterki i wrzuć do sosu. Ciepły budyń rozlej do małych miseczek i zimny, polej sosem.
9 komentarzy
Mmm, bardzo kuszący!
o matko ale on cudny!!!
Pomarańczowy budyń? To dopiero ciekawostka :) Spróbowałabym z przyjemnością :)
O rany pycha. A gdyby tak zrobić też domowy budyń cytrynowy z syropem cytrynowym? Czego wtedy użyć soku, czy lepiej skórki cytrynowej?
Cytryna jest o wiele kwaśniejsza niż pomarańcza, więc na pewno o połowę mniej, a skórkę cytrynową warto dodać dla większego aromatu.
Pozdrawiam
A cóż to jest äggula ? ;)
Juz poprawiłam, to żółtko! Trochę lekcji szwedzkiego. Dawno wspomniałam, że się zacinam po polsku… Pozdrawiam
Najlepszy jaki kiedykolwiek jadłam. Jestem zachwycona!!!! Polecam!
Cieszę się, że smakował!