Zapraszam na ulubione risotto z kurkami i pieczonego kurczaka. O tej porze nie praktycznie dnia w tygodniu abym nie przyrządzała coś z kurkami. Coraz o nie trudniej, bo u nas ostatnio jest ciepło ale bezdeszczowo, a grzyby wiadomo rosną po deszczu. Nie wiem skąd się biorą kurki w sklepie w taką pogodę…
Miałam jeszcze zapasy, bo na szczęście kurki można długo przechowywać, więc obiecałam rodzince risotto z kurkami. Jak dla mnie same risotto wystarczyłoby w zupełności, ale moja męska większość bez mięcha nie może przeżyć. W sumie pieczone piersi z kurczaka idealnie pasują do risott0. Całe danie okazało się strzałem w dziesiątkę. A Wy co dzisiaj ugotowaliście na obiad?
Ostatnio jest u nas szał na kurczaka karmionego kukurydzą. Są one o wiele większe, tłuściejsze i żółte. Odcięłam z niego dwie piersi…były po prostu bycze! Wystarczyły na obiad dla czteroosobowej rodziny. Sam kurczak smakował jak kurczak…Nie mam aż takiego sofistycznego smaku aby stwierdzić jakąś konkretną różnicę między zwykłym kurczakiem a kukurydzianym. Natomiast nie trudno się domyśleć, że kurczak tuczony kukurydzą kosztuje o wiele więcej…Natrafiliście w sklepie na takie kurczaki?
Risotto z kurkami
Składniki:
na 4 porcje
180 g ryżu aborio
1 biała cebula
200 ml białego wina
600 ml buljong z kurczaka
3 łyżki utartego parmezanu
sól do smaku
250 g kurek
1 łyżeczka szczypiorku
¼ łyżeczki suszonego rozmarynu
szczypta czarnego pieprzu
3 łyżki masła
2 piersi z kurczaka
przyprawa do kurczaka wedle smaku
Mięso przypraw i odstaw na 30 minut do zamarynowania. Usmaż mięso na złoty kolor. Jeśli filety są ze skórką, dobrze ją przypiecz. Zrumienione mięso wstaw do nagrzanego na 200ºC piekarnika na około 20 minut. Obierz cebulę, pokrój w drobną kostkę i zeszklij na 2 łyżkach masła. Wsyp ryż i smaż aż stanie się przezroczysty. Teraz wlej wino i gotuj risotto aż prawie cały alkohol wyparuje. Gotuj risotto dalej, wlewając stopniowo bulion. Pod koniec gotowania ryż powinien być miękki ale w całości. Teraz dodaj parmesan, dopraw solą i wymieszaj. Usmaż kurki na reszcie masła z rozmarynem i odrobiną pieprzu. Dodaj większą część kurek do risotto i wymieszaj. Wyłóż risotto na półmisek, wyłóż resztę kurek na wierzch i posyp szczypiorkiem. Pokrój mięso na plasterki i ułóż na półmiski obok risotto. Całość udekoruj sałatą i pomidorkami.
12 komentarzy
z kurkami to będzie kłopot, reszta to pycha
Bardzo lubię kurki, a takie risotto bardzo chętnie bym zjadła :)
ja jeszcze w tym roku kurek nie jadłam aż dziwne:( wspaniałe danie!
Mniam! w Polsce kurki się skończyły – przynajmniej tam, gdzie je zbieramy :) ale kilka razy zjedliśmy na różne sposoby – uwielbiamy je! :)
Dziś u nas spaghetti carbonara! :)
Danie prawdziwie królewskie!
Uwielbiam kremową strukturę risotto. Ta wersja z kurkami jest świetną inspiracją na obiad.
Ja akurat jestem ostatnio nasycona jeśli chodzi o kurki.
To danie jednak wygląda tak dobrze, że i tak bym się skusiła.
Mniam, mniam. Propozycja idealna.
Pozdrowionka serdeczne :)
Te kurki wyglądają tak apetycznie, że ojacie <3 :D
Jestem przekonana, że po spróbowaniu zachwyciłabym się mocno tym daniem. Zapowiada się super!
Bardzo polecam!
Bardzo apetycznie wygląda to risotto :) Mój mąż uwielbia pod każdą postacią i zapewne Twoje też by mu bardzo smakowało. mnie trochę mniej ze względu na kurki :P
Ale wczoraj u nas też gościło risotto tylko całkiem inne :)
Troszkę mnie tu nie było, a Ty takie pyszności serwujesz, mniam :)