Dzisiaj zrobiłam na obiad zieloną sałatkę makaronową. Zerwałam pierwsze młode liście jarmużu, zrobiłam z nich pesto…Zielona sałatka makaronowa to sałatka makaronowa z pesto, warzywami i ziołami. Znajdziecie w niej moje ulubione zielone warzywa jak cukinia, szparagi i groszek. Z ziół użyłam bazylii do pesto wraz z jarmużem a do sałatki dodałam pokrojoną miętę pieprzową. Kiedyś nie przepadałam za miętą ale teraz to jedno z moich ulubionych ziół nie tylko do drinków ale również do gotowania. Miętę dodaję do klopsików z kurczaka lub groszkowego pesto.
Mięta dodaje świeżości ale również świetnie komponuje się z innymi ziołami. Bazylia i mięta to moje sprawdzone kombi. Zielona sałatka makaronowa jest bardzo smaczna. Jak dla mnie to idealne danie na upały. Lubicie sałatki makaronowe? Ja za nimi przepadam zwłaszcza z sezonowymi warzywami jak szparagi i groszek.
Sałatka makaronowa z pesto
Składniki:
na 2 porcje
150 g makaronu, waga sucha
150 g szparagów
200 g zielonej cukinii
100 g zielonego groszku
1 łyżka pokrojonej mięty pieprzowej
płatki chili do posypania
Pesto z jarmużu
50 g jarmużu
15 listków bazylii
20 g orzechów piniowych
1 łyżka łuskanych nasion konopi
3 łyżki oliwy
1 duży ząbek czosnku
20 g sera manchego
Makaron ugotuj al dente w lekko osolonej wodzie. Odcedź i włóż z powrotem do garnka. W drugim garnku blanszuj pokrojone szparagi i groszek przez 4 minuty. Odcedź i opłukaj zimną wodą. Cukinię pokrój w plasterki i usmaż na oliwie al dente. Powinna się jedynie lekko przyrumienić. Zmiksuj wszystkie składniki na pesto. Następnie wymieszaj z utartym manchego. Wymieszaj makaron z pesto, po czym dodaj warzywa, pokrojoną miętę i jeszcze raz wymieszaj. Sałatka makaronowa z pesto smakuje równie dobrze na ciepło jak i zimno. Przed podaniem posyp zgniecionymi w moździerzu płatkami chili. Smacznego!
7 komentarzy
Same zielone smakołyki :)
O tak! Smacznie i zdrowo!
Uwielbiam zielone pesto w różnych konfiguracjach, a o takiej jeszcze nie słyszałem. Dzięki – pozdrawiam.
A proszę!
Absolutnie fantastyczna, chcę ją zjeść, teraz, już! :)
Polecam!
Dawno nie było mi tak zielono, szkoda że nie każdy lubi tyle zielonej dobroci. :)