Pierwszy maj! Jak ten czas leci! Przy święcie ugotowałam pyszne tagliolini z salsiccia, brokułami i grzybami. Wspominałam już kiedyś, że często kupuję świeży makaron w butiku z włoskimi delikatesami. Tym razem wpadł mi w oko tagliolini z truflami. Tagliolini to makaron w kształcie wstążek, który jest cieńsza wersją bardziej znanej tagliatelli. Tagliolini faktycznie smakuje truflami. Trufle mają charakterystyczny zapach. Wystarczy odrobina tego drogiego grzyba aby wyczuć jego charakterystyczny aromat. Brokuły, salsiccia, pieczarki czy pesto to moje ulubione dodatki do makaronu. Świetnie pasują do truflowego makaronu.
Jeśli już kupiłam makaron z truflami to pomyślałam sobie, że mogę go podać ze smażonymi grzybami, salsiccia, brokułami i pesto. Mnóstwo smaków, w tym makaronie, które jednak komponują się razem bardzo dobrze. Makaron wymieszany z pesto to połowa sukcesu, ale jak jeszcze dodam zrumienioną salsiccia, brokuły i aromatyczne pieczarki to jestem w siódmym niebie. Uwielbiam makaron. Nie jadam go zbyt często ale jak już najdzie mnie ochota to chcę aby danie z makaronem było niepowtarzalne. Pamiętam jego smak wtedy długo….do następnego razu.
Tagliolini z salsiccia
4 – 5 porcji
Składniki:
400 g świeżego tagliolini z truflami
300 g surowej salsiccia o smaku czosnkowym
4 łyżki zielonego pesto
250 g brązowych pieczarek
2 dymki ze szczypiorem
1 duży brokuł
3 łyżki oliwy z oliwek
sól do smaku
1 łyżeczka czarnego pieprzu, młotkowanego
świeża bazylia do dekoracji
Podziel brokuły na różyczki i blanszuj 5 minut w lekko osolonej wodzie. Odcedź i opłukaj zimną wodą. Rozgrzej oliwę. Pokrój pieczarki w plasterki i dymkę w piórka. Usmaż na oliwie na złoty kolor. Wyjmij kiełbasę z flaka i rozdrobnij. Dodaj do grzybów i smaż aż kiełbasa się zrumieni. Dodaj brokuły i pesto, dopraw solą i pieprzem, wymieszaj i smaż przez 2 minuty. Makaron ugotuj al dente w lekko osolonej wodzie. Wyłóż na patelnię i wymieszaj z resztą składników. Wyłóż tagliolini z salsiccia na półmisek i udekoruj bazylią. Smacznego!
5 komentarzy
Ja fanką grzybów nie jestem, ale za to uwielbiam dania z makaronu :)
Kwestia przyzwyczajenia. Ja jem grzyby od małego
Uwielbiam grzyby i każdego roku wyczekujemy sezonu grzybowego żeby pobuszować po lasach ;) a w Norwegii jest ich trochę :) trufle pierwszy raz jadłam we Włoszech i bardzo mi smakowały. Twoje danie wygląda znakomicie :)
Dziękuję Aniu, a my mamy dużo grzybów w Szwecji, oczywiście jak jest ku temu pogoda!Wiadomo grzyby rosną po deszczu!
Mmm wygląda bardzo smacznie oraz wykwintnie!