Kopytka to popularne danie z resztek ziemniaczanych, oferujące nieskończone możliwości kulinarne. Lubię kopytka na słodko, ale kopytka po azjatycku to dopiero rewelacja! Ta przepyszna potrawa pozwala na eksperymentowanie z różnorodnymi warzywami, które po odpowiednim przygotowaniu zachowują swoją chrupkość i sprężystość.
Proces przygotowania zaczynam od twardych warzyw jak brokuły, a na koniec dodaję delikatne liściaste warzywa, takie jak dymka czy pak choi, aby zachować ich świeżość i aromat. Kopytka w stylu azjatyckim przekształcają się więc w warzywny wok, gdzie tradycyjne makarony jak soba czy pszenne noodles, ustępują miejsca pysznym, podsmażonym kopytkom. To moja interpretacja aromatycznego azjatyckiego dania z nutą polskiej tradycji, dzięki domowym kopytkom, które dodają mu unikalnego smaku.
Kopytka, to jedno z najbardziej klasycznych dań w polskiej kuchni. Wyróżniają się one nie tylko swoim charakterystycznym smakiem, ale także ekonomicznym podejściem do wykorzystania resztek ziemniaków. To proste, lecz satysfakcjonujące danie, idealnie wpisuje się w tradycję kuchni domowej bez narażenia domowego budżetu.
Kopytka są nie tylko pyszne, ale również tanie w przygotowaniu, co czyni je ulubionym wyborem wśród wielu rodzin. Wykorzystując resztki ziemniaków, które mogą pozostać po innych posiłkach, można stworzyć pełnowartościowy obiad bez dodatkowych kosztów.
Kopytka mogą być również uzupełniane różnymi dodatkami, takimi jak sosy, warzywa czy mięsa. Spróbujcie kopytka po azjatycku, a na pewno nie pożałujecie. jeśli jednak wolicie tradycyjne polskie smaki to polecam kopytka z mielonymi kotletami lub kopytka z rybą.
Kopytka po azjatycku
4 porcje
Składniki:
2 sztuki pak choi
1 brokuł średniej wielkości
200 g zielonej fasolki, mrożonej
3 dymki
2 ząbki czosnku
1 czerwone chili
250 g pieczarek
3 cm imbiru
1 łyżkę rybnego sosu
1 łyżka miodu
3 łyżki octu ryżowego
1 łyżka jasnej soi tajskiej
2 łyżki oleju kokosowego
1 łyżka świeżej kolendry, grubo pokrojonej
2 łyżki orzechów ziemnych
Rozgrzać olej w woke lub na głębokiej patelni. Pokroić chili, czosnek i imbir w cienkie paski i zeszklić na oleju. Następnie dodać pieczarki pokrojone w plasterki i smażyć, aż się lekko zrumienią i odparują nadmiar wody.
Dodać brokuł podzielone na różyczki i zamrożoną fasolkę. Smażyć, przez 2 minuty po czym dodać pak choi i dymkę pokrojone w podłużne paski. Wokować warzywa przez minutę, po czym wlać ocet, sos rybny i sojowy oraz dodać miód. Wokować warzywa podrzucając je na patelni.
Na koniec dodać kolendrę i podsmażone kopytka. Całość posypać orzeszkami ziemnymi. Smacznego!