Całkiem niedawno spotkałam się z przepisem na pyszny makowiec. Zazwyczaj wypiekam drożdżowe strucle makowe i na pewno upiekę je na tegoroczne święta. Ciasto z makiem to moje świąteczne ciasto numer jeden!
Ale najpierw chciałam wypróbować właśnie ten przepis na makowca ucieranego. Nie zawiodłam się! Makowiec wyszedł mi idealnie, wilgotny i puszysty. Nie mogłam sie oprzeć i zrobiłam ganache z gorzkiej czekolady. Czekolada i mak to super kombi!
Makowiec ucierany z jabłkami i rodzynkami
na foremkę o średnicy 25 cm
Składniki:
200 g gotowego zmielonego maku, (ja użyłam zmielony z paczki)
130 g masła
250 g cukru pudru
1 łyżeczka waniliowego ekstraktu
5 jajek
300 g startych i obranych jabłek
50 g drobnych rodzynek
4 łyżki manny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Utrzyj masło z cukrem, wanilią i dodaj stopniowo po jednym żółtku. Zetrzyj jabłka na grubych oczkach tarki i wraz z rodzynkami i makiem dodaj do masy maślano jajecznej. Następnie dodaj kaszkę i proszek do pieczenia. Uwaga! Ja zapomniałam o nich ale ciasto i tak wyszło mi wspaniałe, więc jeśli akurat nie masz kaszki czy proszku do pieczenia nie przejmuj się!
Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki. Na koniec dodaj ubitą na sztywno pianę. Tym razem wymieszaj bardzo lekko. Wyłóż masę do foremki wysmarowanej tłuszczem i posypanej tartą bułką. Piecz makowiec na 160ºC (termoobieg) przez 50 minut. Sprawdź patyczkiem na wszelki wypadek czy ciasto jest suche w środku.
Przygotuj ganache wedlug tego przepisu i pokryj nim makowca.
23 komentarze
makowiec bardzo lubię :) a Twoje ciasto wygląda bardzo apetycznie
Dziekuje Iza!
Wygląda cudownie. Piękne zdjęcia.
Dziekuje Katarzyna!
Wygląda dokładnie tak jak zawsze chce żeby wyglądał makowiec. Ciężki i mokry. Pycha! Koniecznie muszę wykorzystać ten przepis gdy znowu będę piekła tort makowo, czekoladowo, wiśniowy. Zawsze byłam niezadowolona ze spodów które były za suche i za mało makowe. Czuje że z tym przepisem odniosę sukces :)
Musisz koniecznie wyprobowac! Pozdrawiam serdecznie!
Brakuje mi doświadczenia w pieczeniu makowych ciast , a mój maz je uwielbia … wspaniały przepis … spróbuję zrobić :)
Naprawde latwy !
U mnie makowiec zazwyczaj pod postacią strucli z makiem :)
Ale za pewne taka odmiana posmakowałaby każdemu :)
znam taki przepis na makowiec i bardzo go lubie, pozdrawiam!
Nie moglam sie oprzec jak zobaczylam ten makowiec
Piękne zdjecia:)
Dziekuje!
Thank you very much for this recipe. I could not understand it all, as translated by google, but it inspired me for this new years cake. Happy new year!
Len
Thanks and happy new year to you! If you have some problems with some part of translation, please ask me!
[…] was the inspiration for this year based on this polish recipe which I could partially understand as translated by google. Thank […]
Hello Goshia
This cake looks wonderful and I am going to make for my husband who loves poppy seeds.
Can you please help with part of the instruction – you say to mix all ingredients very thoroughly and then something else has to be whipped to a stiff froth and gently folded in. does that mean that you separated the eggs and then whipped the whites and folded in at the end? The google translation is not the best!
Thank you for your time and a beautiful collection of recipes – i will try many here in Perth in Western Australia.
Gillian
Hi Gillian!
How nice you like my recipes! I will help you! I now google translator is not accurate…Let me start from the beginning.
Beat the butter with the sugar, vanilla and gradually add one egg yolk.
Add now grated apples, raisins and poppy seeds (You have to cook poopy seeds about 20 minutes, drain off water, chilled and pass through a meat grinder twice)
Then add the semolina and baking powder.
Whisk the egg white to stiff peaks and gently stir in the ground.
Move the ground to the baking pan buttered and sprinkled with bread crumbles.
This cake calls makowiec but google translated it as a opium, very funny! Poopy seeds hasn´t opiums properties through this baking process…
Good luck!
Hi Goshia
Thank you so much for your reply! I understand exactly now and I will make it this weekend – thank you.
Love todays posts as well. :)
G
Witam serdecznie,
mam pytanie odnośnie maku: kupiłam mak zmielony – czy mam go zaparzyć czy do ciasta dodać mak zmielony bez zaparzania.
Pozdrawiam świątecznie,
Maria
Wystarczy namoczyć w mleku lub zaparzyć. Taki mak jest trochę za suchy na makowca
Pani Małgorzato,
odkryłam Pani bloga i zainteresowałam się Pycha Makowcem. Między innymi dlatego, że spośród makowców preferuję te tzw. czyste, czyli bez dodatkowego spodu (np. z kruchego ciasta), choć akceptuję roladę makową, ale tylko z dużą ilością maku. Pycha Makowiec przygotowałam z synem na tegoroczną Wielkanoc.
W ramach własnych modyfikacji: do uzyskanej wg przepisu masy makowej starłam na grubych oczkach nieco marcepanu, dodałam łyżkę rumu (na zapach); z uwagi na przewidywaną dużą objętość piany zdecydowałam się nie namaczać maku w mleku i nie zaparzać go.
Ciasto ładnie wyrosło; po wystudzeniu wierzch polałam cienkimi strużkami własnoręcznie przygotowanej czekolady i posypałam posiekanymi pistacjami (zielony wiosenny akcent).
Makowiec był aromatyczny i wilgotny, o wspaniałej strukturze!!! Rodzina zajadała się, aż miło, a i ja sama – osoba wymagająca i dość wybredna – nie kryłam zachwytu.
Mogłabym więc śmiało ogłosić Pani Pycha Makowiec makowcem doskonałym! A ponieważ tradycyjne wypieki takie jak makowce (podobnie jak serniki) królują na polskich świątecznych stołach – zarówno wielkanocnych, jak i bożonarodzeniowych – będzie się można nimi delektować co najmniej dwa razy w roku, nie mówiąc o innych okazjach; )
Bardzo Pani dziękuję za przepis i zachęcam do kontynuowania aktywności blogerskiej: )
Pozdrawiam z Krakowa!
Dziękuję bardzo za miłe słowa. Cieszę się, że przepis przypadł do smaku.